POLANICA-ZDRÓJ - Mistrzostwa koszykówki z udziałem finalisty NBA M. Gortata

(Inf. wł.). W Polanicy-Zdroju od 26 lat są organizowane Mistrzostwa Polski Oldboy'ów w Koszykówce. Tegoroczna ich edycja przypadła na pierwszy wrześniowy weekend z zadatkiem, zaś na podsumowaniu był obecny finalista amerykańsko-kanadyjskiej ligi zawodowej w tej dyscyplinie, Marcin Gortat.

Od minionego czwartku do soboty w halach sportowych: Dusznik-Zdroju, Polanicy-Zdroju i Szczytnej odbywały się mecze drużyn kobiecych oraz męskich z różnych stron Polski. Rywalizowały o puchary i miano najlepszych. 
 

Zanim do wiadomości podano wyniki sportowej rywalizacji, na deptaku, w części Polanickiej Alei Gwiazd Koszykówki, gdzie do tej pory odbicia swoich rąk pozostawiły najsłynniejsze postaci basketballu, takiej samej czynności dopełnił honorowy gość mistrzostw, M. Gortat. Wydarzenie przyciągnęło na to miejsce setki jego fanów i fanek, co rusz zadawalających się zdobyciem autografu tej naprawdę wielkiej postaci nie tylko z powodu tak dalekiego koszykarskiego awansu, ale też z racji sporego wzrostu. Jak przyznał w rozmowie z DKL24.PL p. Marcin - pozostawiony w Polanicy-Zdroju odcisk dłoni w tak szczególny sposób w ogóle jest pierwszym w jego sportowej karierze. Tym bardziej zachęci do przyjazdu do tego kurortu, niewykluczone, że już w przyszłym roku, na kolejne Mistrzostwa Polski Oldboy'ów w Koszykówce. Kto wie, czy p. Marcinowi nie będzie towarzyszyła żona Żaneta, która - co ujawnił - niebawem urodzi Marcina juniora.

- Trudno było dobić się do takiej koszykarskiej sławy, tylko jak już się od 26 lat organizuje tego typu mistrzostwa, w końcu wydeptuje się ścieżki - przyznaje szczerze Jan Tyrała, szef Ośrodka Sportu i Rekreacji: - Mam nadzieję, że i te zawody, i  wizyta pana Marcina, którą nas zaszczycił, są dużymi wydarzeniami dla naszego miasta. A propos mistrzostw, to poziom z roku na rok jest coraz wyższy. Zdarza się, że tzw. czarne konie rozgrywek potrafią zrobić niespodzianki i ogrywają pewniaków. 

- Widać, że te wielkie tuzy rodzimej koszykówki sprzed 20 czy nawet 10 lat stopniowo się wykruszyły. Na ich miejsca pojawili się nowi zawodnicy i nowe zawodniczki. Cieszy, że następuje zmiana pokoleniowa, przy czym starsi koszykarze i koszykarki nie żegnają się ze swoją dyscypliną. Polanica jest tego świetnym przykładem - wskazuje sędzia międzynarodowy Jerzy Żelaszkiewicz: - Te mistrzostwa pokazują, jak ci ludzie chętnie w nich uczestniczą, wciąż ze sobą integrują, zarazem nadal popularyzują świetną grę zespołową...

W rywalizacji kobiet pierwsze miejsce zdobyła Warszawa, drugie - Łódź, zaś trzecie - Wrocław. We współzawodnictwie mężczyzn mistrzostwo wywalczył Koszalin, na drugim miejscu znalazł się Poznań, zaś na trzecim miejscu uplasowała się Łódź. Tak  zwycięskim zespołom, które zawładnęły podium, oraz najlepszym zawodniczkom i zawodnikom w ocenach indywidualnych m.in. wiceburmistrzyni Polanicy-Zdroju Agnieszka Pełyńska wręczyła okazałe puchary.