KRAJ > REGION - Dworce (nie)przyjazne pasażerom

(Inf. zewn.). Spółka Polskie Koleje Państwowe ogłosiła właśnie program dotyczący inwestycji na swoim mieniu. Mają one przynieść modernizację istniejących obiektów bądź wzniesienie nowych pod kątem uczynienia dworców bardziej przyjaznymi pasażerom. Państwowa firma deklaruje, że jest gotowa wejść we współpracę z tymi samorządami terytorialnymi, które przy udziale jej pieniędzy uczestniczyłyby w inwestowaniu, a następnie przejęły zarządzanie wyremontowanym czy postawionym budynkiem. "Takie rozwiązanie stanowi wyjście naprzeciw potrzebom samorządów i lokalnych społeczności, które są chętne do współpracy i mają pomysły na nowe życie okolicznych dworców..." - akcentują PKP.

Póki co PKP SA podały do publicznej wiadomości listy dworców na obszarze całego kraju, ujmując te, które mają przejść zmiany na ich koszt. Z powiatów kłodzkiego i ząbkowickiego na liście podstawowej znalazła się jedynie Kudowa-Zdrój, zaś czynnikiem na nią wskazującym okazało się znaczenie turystyczne znajdującego się w niej dworca kolejowego.

Jeśli spółka PKP pozyska dodatkowe fundusze, to jest możliwe sięgnięcie przez nią do listy dodatkowej. Znalazły się na niej dworce wymagające inwestycji, czyli kompleksowej przebudowy. Wśród nich są: Bardo (Śląskie), Domaszków, Kamieniec Ząbkowicki, Nowa Ruda, Szczytna i Ząbkowice Śląskie. Natomiast Duszniki-Zdrój i Polanica-Zdrój zostały wzięte pod uwagę ze względu na znaczenie turystyczne, a Międzylesie ze względu na potrzebę wykonania remontu.
 

Podsumowując propozycje spółki PKP w odniesieniu do jej obiektów w powiatach kłodzkim i ząbkowickim można ująć to jednym zdaniem: tak wiele, że aż... niewiele.