LĄDEK-ZDRÓJ - Street Art Festival zawładnął kurortem

(Inf. wł.). Do Lądka-Zdroju zawitali miłośnicy sztuki ulicznej z wielu części Polski. Street Art Festival, który potrwa do 24 sierpnia, po raz piąty kusi bogatym programem wydarzeń odbywających się w różnych częściach miasta. Za organizację imprezy odpowiadają Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Lądeckiej, Stowarzyszenie Działań Kreatywnych Arteveda oraz Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku-Zdroju, wspierani przez partnerów i sponsorów. 

Przez pięć dni festiwalu zaplanowano multum wydarzeń, a wśród nich koncerty plenerowe, wystawy, warsztaty artystyczne, targi twórczości, spotkania autorskie i widowiska. W różnych punktach miasta można było spotkać twórców przy pracy, wziąć udział w zajęciach z ceramiki, graffiti, arteterapii czy w cyrkowych animacjach. Festiwal otworzył przestrzeń dla szerokiego spektrum działań artystycznych.
 

 

Szczególnym zainteresowaniem w sobotę cieszyła się wystawa „Stare - nowe. Dialog” autorstwa dra Piotra Saula. Artysta zaprezentował na lądeckim Rynku ponad 20 odrestaurowanych obrazów, na których prowadził artystyczny dialog z dawnymi twórcami, dodając współczesne elementy do przedwojennych dzieł. – Każdy obraz ma swoją historię. Niektóre z nich były w złym stanie, ale dostrzegałem w nich potencjał i tchnąłem w nie nową jakość – powiedział nam autor. Uczestnicy festiwalu mieli okazję podpatrywać P. Saula podczas pracy nad jednym z murali, który powstawał na żywo w przestrzeni festiwalowej.
 

 

Równolegle odbywały się warsztaty Street Art z grupą Kotlina, ceramiczne zajęcia z Natalią Borkiewicz oraz warsztaty cyrkowe, które przyciągały całe rodziny. Artysta street-art Mateusz Ferenc, który przygotował kolorowe graffiti z motywem papugi pozytywnie ocenia atmosferę: – Ludzie się cieszą, że coś robimy w ich mieście i podkreślają to w rozmowach z nami. Doceniają nas także turyści, których dzisiaj się trochę przewinęło. Jeśli chodzi o klimat, to jest bardzo fajny,  naprawdę można się zrelaksować, a to jest ważne. Widać, że takie imprezy są potrzebne również w mniejszych miejscowościach turystycznych takich jak Lądek-Zdrój.

 

Nie zabrakło również kameralnych inicjatyw. Hanna Źródłowska przygotowała arteterapeutyczne zajęcia „Straight outta Lądek”, podczas których uczestnicy współtworzyli kolorowanki-pocztówki i rozwiązywali graficzne łamigłówki. W przyjaznej atmosferze twórczość nabierała osobistego wymiaru.
 

 

Na wieczór zaplanowano widowisko „Guarda la Luna”, czyli poetycką opowieść teatralno-muzyczno-taneczną, wyreżyserowaną przez Paulinę Bagińską, a wyprodukowaną przez Karolinę Sierakowską. W spektaklu weźmie udział około 50 artystów - od grup teatralnych i tanecznych, po muzyków i śpiewaczki ludowe. Jak dowiedzieliśmy się od reżyserki, jest to jedna z większych realizacji ostatnich lat. Połączono siły „Teatru, którego być nie powinno”, „Młodych Teatralnych”, „Teatru Stąd”, zespołów tanecznych i muzyków, tworząc jedną spójną opowieść o tym, że choć wszystko się zmienia, to pewne wartości i potrzeby - jak potrzeba snucia opowieści - pozostają niezmienne. W rolach głównych wystąpią Alicja Kwaśna oraz Bartek Prorok, a produkcją widowiska zajęło się Stowarzyszenie Kultura u Źródeł, przy wsparciu partnerów i sponsorów.
 

Festiwal zakończy się w niedzielę, 24 sierpnia piknikiem artystycznym w parku im. Jana Pawła II. Na godz. 12:00 zaplanowano spektakl „Akademii Wyobraźni”, a później m.in. warsztaty, spotkania z autorami i recital Julii Mikołajczak. Zwieńczeniem wydarzenia będzie orszak św. Jerzego, który płynnie połączy Street Art Festival z obchodami Dni Patrona Miasta.
 

– Każda edycja jest wyjątkowa. Staramy się, by festiwal ewoluował i wciąż zaskakiwał nowymi formami. Za rok widzimy się ponownie, tym razem od 20 sierpnia – zapowiada współorganizator wydarzenia Robert Król.