POWIAT KŁODZKI - Wicemarszałkini Sejmu wspiera pomysł starosty kłodzkiego

(Inf. wł.). Starostka kłodzka Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk zaproponowała niedawno, aby Kłodzczyzna posiadała swojego Powiatowego Konserwatora Zabytków. Użyta przez nią argumentacja, o której już pisaliśmy, przekonała m.in. posłankę Monikę Wielichowską, będącą wicemarszałkinią Sejmu. Parlamentarzystka spotkała się z Generalnym Konserwatorem Zabytków, którego zapoznała z problematyką.
 

Jak komunikuje M. Wielichowska - podczas spotkania z sekretarzynią stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zarazem generalną konserwator zabytków Bożeną Żelazowską podkreśliła fakt, że powiat kłodzki jest nie tylko największym na Dolnym Śląsku, ale też posiada ponad 8,5 tys. zaewidencjonowanych zabytków. Są wśród nich okazałe budowle historyczne, np. pałac w Gorzanowie i twierdza w Kłodzku, jak i mniejsze, typu historyczne kamienice czy przydrożne kapliczki. Zresztą B. Żelazowska mogła o tym przekonać się osobiście podczas swoich wizyt na ziemi kłodzkiej tuż po powodzi we wrześniu br. oraz w maju br. 

Wygląda na to, że jest możliwość "wyjęcia" powiatu kłodzkiego z zakresu działalności Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Wałbrzychu, utworzenia instytucji konserwatora powiatowego i przypisania go bezpośrednio Dolnośląskiemu Konserwatorowi Zabytków. Tym samym doszłoby do decentralizacji tego urzędu.

Powołanie powiatowego konserwatora zabytków - przypomina posłanka - leży w gestii starosty powiatowego.

(bwb)

Foto BP Moniki Wielichowskiej