Ogromne wydatki na przebudowę oświetlenia ulicznego
Napisano dnia: 2023-12-13 16:27:13

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Z 700 tys. zł do 2 mln zł rocznie skoczyły opłaty ponoszone przez gminę za oświetlenie uliczne. Nic więc dziwnego, że jej władze poczyniły starania o pieniądze, które by pozwoliły przeprowadzić przebudowę całej przestarzałej sieci miejskiej, zastępując ją bardziej nowoczesnym, zarazem oszczędnym rozwiązaniem.
- Oświetlenie uliczne w naszym przypadku, to jest prawie 1,2 tysiąca punktów, które przebudowujemy wraz z okablowaniem i oprzyrządowaniem szafkowym - dowiadujemy się od burmistrza Mateusza Jellina. - To wszystko kosztuje łącznie ponad 20 milionów złotych, przy czym 75 procent stanowi dofinansowanie z Unii Europejskiej. Powiem, że w trakcie prac natrafiamy na pewne niespodzianki, na przykład na pozostałości kabli olejowych. Przygotowując się do tego przedsięwzięcia dokładnie przeanalizowano, jakie mogą pojawić się przeszkody.
Od zajmującego się systemem polanickiego oświetlenia ulicznego Marka Wietrzykowskiego dowiadujemy się, iż w najgorszym stanie pozostawało niektóre okablowanie, stąd w odpowiednim momencie zabrano się za to przedsięwzięcie.
- Ale natrafiliśmy też na inną przeszkodę. Mam tu na uwadze konserwatora zabytków. Pojawia się przy wszystkich projektach dotyczących infrastruktury i dotychczas zablokował nam wiele potrzebnych inwestycji, np. budowę hali sportowej przy szkole podstawowej prowadzonej przez Stowarzyszenie Edukator. Aktualnie, gdy kosztem około 7 mln zł wymieniamy oświetlenie w parku Norweskim, znowu boksujemy się z konserwatorem - podkreśla włodarz miasta.
Niedawno kurort z Kotliny Kłodzkiej otrzymał pieniądze w wysokości 700 tys. zł, w ramach programu pn. "Rozświetlamy Polskę". Przeznaczył je na wymianę tych opraw oświetleniowych, które nie zmieściły się w innych projektach.
- Oświetlenie uliczne w naszym przypadku, to jest prawie 1,2 tysiąca punktów, które przebudowujemy wraz z okablowaniem i oprzyrządowaniem szafkowym - dowiadujemy się od burmistrza Mateusza Jellina. - To wszystko kosztuje łącznie ponad 20 milionów złotych, przy czym 75 procent stanowi dofinansowanie z Unii Europejskiej. Powiem, że w trakcie prac natrafiamy na pewne niespodzianki, na przykład na pozostałości kabli olejowych. Przygotowując się do tego przedsięwzięcia dokładnie przeanalizowano, jakie mogą pojawić się przeszkody.
Od zajmującego się systemem polanickiego oświetlenia ulicznego Marka Wietrzykowskiego dowiadujemy się, iż w najgorszym stanie pozostawało niektóre okablowanie, stąd w odpowiednim momencie zabrano się za to przedsięwzięcie.
- Ale natrafiliśmy też na inną przeszkodę. Mam tu na uwadze konserwatora zabytków. Pojawia się przy wszystkich projektach dotyczących infrastruktury i dotychczas zablokował nam wiele potrzebnych inwestycji, np. budowę hali sportowej przy szkole podstawowej prowadzonej przez Stowarzyszenie Edukator. Aktualnie, gdy kosztem około 7 mln zł wymieniamy oświetlenie w parku Norweskim, znowu boksujemy się z konserwatorem - podkreśla włodarz miasta.
Niedawno kurort z Kotliny Kłodzkiej otrzymał pieniądze w wysokości 700 tys. zł, w ramach programu pn. "Rozświetlamy Polskę". Przeznaczył je na wymianę tych opraw oświetleniowych, które nie zmieściły się w innych projektach.
(bwb)
Komentarze:

Czwartek, 2023-12-14 00:13
Remont
Remont remontem, ale poki co wypadaloby chociaz wymienic popekane klosze i ujednolicic zarowki w czesci zdrojowej, bo wyglada to okropnie

Środa, 2023-12-13 17:51
Decyzje "konserwatora zabytków" kupy się nie trzymają. Tam gdzie powinien ingerować toleruje bylejakość. Mamy przykład z Kłodzka , dotyczy ul. Nad Kanałem. Od lat mamy bylejakość w historycznym centrum średniowiecznego miasta zamiast odbudowy historycznego obiektu który tam był do czasu kiedy Polacy go nie rozebrali i stworzyli dziwoląga przynoszącego ujmę - wstyd miastu i jego mieszkańcom !!!
Dodaj komentarz