Ujarzmianie Bystrzycy Dusznickiej w mniejszej skali
Napisano dnia: 2024-03-12 15:05:59

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Do 35 mln zł, zamiast zapowiadanych 100 mln zł, zjechała kwota, którą Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie miało przeznaczyć na regulację odcinka górskiej rzeki. Chodzi o Bystrzycę Dusznicką przepływającą przez Polanicę-Zdrój. Burmistrz kurortu nie ukrywa dezaprobaty dla takiej sytuacji.
.jpg)
- Przed pięciu laty Wody Polskie deklarowały przerób na obszarze naszego miasta oszacowany na ponad 100 mln zł. Miały przebudować mosty, odtworzyć nabrzeża rzeki, w ogóle zabezpieczyć Polanicę z każdej możliwej strony. Tymczasem z wielkiej chmury spadł na nas mały deszcz, bo okazuje się, że zostało 35 mln zł na Polanicę i Szczytną. Prace tak naprawdę ograniczą się do czynności naprawczych, podniesienia murów oporowych w kilku miejscach, wykonania wału ochronnego przy oczyszczalni ścieków i stworzenia zapory antyrumoszowej powyżej sanatorium "Malwa"- zauważa burmistrz kurortu Mateusz Jellin. - Co nas najbardziej niepokoi, to fakt, że nie będą ruszone mosty, w tym powiększenie prześwitów pod nimi. W czasie ostatnich powodzi to właśnie na nich zatrzymały się drzewa niesione przez wodę, tworząc zapory i potęgując rozlewiska i zagrożenie. Od "Malwy" do granic Szczytnej Bystrzyca Dusznicka nie będzie czyszczona, a jest tam sporo kładów i drzew rosnących w korycie.
.jpg)
Gospodarz Polanicy w sytuacji, że występuje duża rotacja na stanowisku dyrektorskim w Wodach Polskich i wobec niepewności, czy PGW dalej będzie istniało, z problemem chce zapoznać ministra klimatu. Miasto ma swoje plany odnośnie rewitalizacji obszarów w dolinie rzeki, więc chce mieć czytelną perspektywę.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz