W oczekiwaniu na SIM-owskie mieszkania

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Już od dawna burmistrzyni Renata Surma informowała o tym, że gmina jest zainteresowana aktywnym uczestnictwem w Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej "Sudety". To spółka, która postawiła sobie za cel wzniesienie w miejscach wskazanych przez jednostki samorządu terytorialnego, będące jej członkami, budynków mieszkalnych. Lokale o różnej powierzchni użytkowej będą adresowane do określonej grupy rodzin. W Bystrzycy Kłodzkiej, na początek, miałoby ich powstać 27.

W gminie bystrzyckiej są rodziny, które latami oczekują na mieszkanie. Nie mogą sobie pozwolić na wykup od dewelopera, bo po prostu ich nie stać, równocześnie nie kwalifikują się na przydział od burmistrza, gdyż dochód w nich przypadający na osobę przekracza określoną przepisami kwotę. To właśnie z myślą o takich rodzinach pojawił się pomysł społecznego budowania mieszkań, ale przy udziale gmin. W gestii samorządów lokalnych pozostawiono wniesienie aportem do spółek SIM-owskich gruntu na inwestycję oraz określonej kwoty udziału własnego.

- W przypadku Bystrzycy Kłodzkiej na zagospodarowanie budynkiem mieszkalnym wskazaliśmy działkę znajdującą się za budynkiem dawniej zajmowanym przez Urząd Miasta i Gminy - informuje burmistrzyni Renata Surma. - Nasza Rada Miejska jednak nie zdecydowała o tym, aby wnieść aportem do spółki SIM-u tę działkę w terminie wskazanym przez ministerstwo, tj. do 10 lutego tego roku. Poprosiłam prezesa spółki pana Zbigniewa Kierasa, żeby przyjechał do Bystrzycy i podczas posiedzenia komisji budżetu i finansów przybliżył temat. Tak też się stało i uczestnicy tego spotkania dowiedzieli się, poprzez wizualizację, z jakim budynkiem będzie się miało do czynienia, kto zdecyduje o jego zasiedleniu rodzinami z naszej gminy.   

Do 10 lutego br., zgodnie z zaleceniem ministra, gmina mogła podpisać porozumienie ze spółką SIM o realizacji przedsięwzięcia. Nie uczyniła tego z powodu powstałych rozbieżności wśród radnych, którzy jednak na początku marca zobowiązali burmistrza Bystrzycy Kłodzkiej o podjęcie działania na rzecz prolongaty terminu. Zostało to niezwłocznie uczynione.

- Jeśli wśród rodzin z naszej gminy, kwalifikujących się do przyznania im mieszkania SIM-owskiego, będzie większe zainteresowanie tymi lokalami, to na pewno postaramy się pójść w kolejną inwestycję - deklaruje rozmówczyni DKL24.PL. Przypomnijmy raz jeszcze, że po okresie najmowania takiego mieszkania SIM-u wskazanym w regulaminie będzie możliwość jego wykupienia.