PROSTO W OCZY - W polityczno-samorządowej zawiłości
Napisano dnia: 2024-05-03 16:21:13
POWIAT KŁODZKI (inf. wł.). Po zmianie rządów w naszym kraju miało być lepiej, to znaczy sprawiedliwie i demokratycznie. Tak przynajmniej zapowiadano i podczas parlamentarnej kampanii wyborczej, i samorządowej. Patrząc choćby na to, co wyprawia się we właśnie kreowanych organach uchwałodawczych i wykonawczych powiatów, co do realności tych zapowiedzi mam ogromne wątpliwości. Wychodzi na to, że dla co niektórych politykierów nieważne są opinie środowisk, w których przyjdzie tym samorządom działać. Przy obsadzaniu stanowisk oraz funkcji przedkładają nad to partyjny interes oraz - niestety - nepotyzm.
Podczas niedawnych wyborów radnych do Rady Powiatu Kłodzkiego Koalicja Obywatelska, w porównaniu do poprzednich wyborów w roku 2018, zachowała 10 mandatów. Ale jej dotychczasowy koalicjant, czyli Porozumienie Samorządowe Trzecia Droga, zwiększył stan posiadania o jeden mandat, do 8. Logiczne więc wydawało się, że to drugie ugrupowanie, posiadające w swoich szeregach bardziej doświadczonych samorządowców, powinno zostać mocniej dowartościowane w przypadku kontynuowania tego związku. I to również z tej racji, że np. nie zmierza do zawiązania w 27-osobowej radzie koalicji z klubem Prawa i Sprawiedliwości, liczącym ośmioro członków. Ale gdzie tam. Docierają do mnie głosy, że "wygrany", tj. KO, chce obsadzić stanowisko starosty, ma też spore apetyty odnośnie pozostałych stołków i stołeczków. To jest przyczyną, że rozmowy ciągną się w czasie i wcale do zadowalających nie należą.
Upieranie się przez KO przy jedynie słusznej, jej zdaniem, kandydaturze wskazanej przez siebie osoby na urząd starosty, bez wzięcia pod uwagę negatywnych głosów płynących z różnych stron powiatu, może skutkować ryzykiem zerwania koalicji KO - Porozumienie Samorządowe Trzecia Droga. Już mówi się głośno o tym, że mając umocowanie emerytalne, ubiegająca się o ów urząd osoba, powinna sobie odpuścić i dać możliwość wykazania się w tym działaniu młodszym od siebie samorządowcom. Przy tym też pojawia się pytanie, czy KO rzeczywiście ma za krótką ławkę "rezerwowych" radnych.
Dla obecnej sytuacji jeden z radnych Porozumienia Samorządowego Trzeciej Drogi już wyraził publicznie swoją dezaprobatę. Zapowiedział, że na pewno nie poprze w głosowaniu kandydatki KO, mającej aspirację bycia starostą. Można spodziewać się, że ten głos nie będzie odosobniony. Wzięcie pod uwagę wszelkich matematycznych, w tym logicznych, a możliwych do zaistnienia rozwiązań wskazuje, że nowa kadencja samorządu powiatu kłodzkiego już na starcie może znaleźć się - mówiąc po piłkarsku - na pozycji spalonej. Jest jeszcze trochę czasu, aby temu zapobiec. Zawsze uważałem, że interes ogółu jest ważniejszy od punktu widzenia jakiejś partii czy partyjki.
Podczas niedawnych wyborów radnych do Rady Powiatu Kłodzkiego Koalicja Obywatelska, w porównaniu do poprzednich wyborów w roku 2018, zachowała 10 mandatów. Ale jej dotychczasowy koalicjant, czyli Porozumienie Samorządowe Trzecia Droga, zwiększył stan posiadania o jeden mandat, do 8. Logiczne więc wydawało się, że to drugie ugrupowanie, posiadające w swoich szeregach bardziej doświadczonych samorządowców, powinno zostać mocniej dowartościowane w przypadku kontynuowania tego związku. I to również z tej racji, że np. nie zmierza do zawiązania w 27-osobowej radzie koalicji z klubem Prawa i Sprawiedliwości, liczącym ośmioro członków. Ale gdzie tam. Docierają do mnie głosy, że "wygrany", tj. KO, chce obsadzić stanowisko starosty, ma też spore apetyty odnośnie pozostałych stołków i stołeczków. To jest przyczyną, że rozmowy ciągną się w czasie i wcale do zadowalających nie należą.
Upieranie się przez KO przy jedynie słusznej, jej zdaniem, kandydaturze wskazanej przez siebie osoby na urząd starosty, bez wzięcia pod uwagę negatywnych głosów płynących z różnych stron powiatu, może skutkować ryzykiem zerwania koalicji KO - Porozumienie Samorządowe Trzecia Droga. Już mówi się głośno o tym, że mając umocowanie emerytalne, ubiegająca się o ów urząd osoba, powinna sobie odpuścić i dać możliwość wykazania się w tym działaniu młodszym od siebie samorządowcom. Przy tym też pojawia się pytanie, czy KO rzeczywiście ma za krótką ławkę "rezerwowych" radnych.
Dla obecnej sytuacji jeden z radnych Porozumienia Samorządowego Trzeciej Drogi już wyraził publicznie swoją dezaprobatę. Zapowiedział, że na pewno nie poprze w głosowaniu kandydatki KO, mającej aspirację bycia starostą. Można spodziewać się, że ten głos nie będzie odosobniony. Wzięcie pod uwagę wszelkich matematycznych, w tym logicznych, a możliwych do zaistnienia rozwiązań wskazuje, że nowa kadencja samorządu powiatu kłodzkiego już na starcie może znaleźć się - mówiąc po piłkarsku - na pozycji spalonej. Jest jeszcze trochę czasu, aby temu zapobiec. Zawsze uważałem, że interes ogółu jest ważniejszy od punktu widzenia jakiejś partii czy partyjki.
(bwb)
Komentarze:
Starostwo*.4.37.116
Sobota, 2024-05-04 16:57
Do KŁODCZANIN
Starosta powinien być z powiatu kłodzkiego
Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej z ???powiatu dzierzoniowskiego
Poseł Wielichowskiej z powiatu kłodzkiego (Nowa Ruda)
Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej z ???powiatu dzierzoniowskiego
Poseł Wielichowskiej z powiatu kłodzkiego (Nowa Ruda)
Kłodczanin*.play-internet.pl
Sobota, 2024-05-04 12:32
Starosta powinien z Kłodzka
Starosta powinien być z Kłodzka.
Poseł Wielichowska z Nowej Rudy
Starosta z Nowej Rudy
Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej z ??? z Nowej Rudy
Szef Gabinetu Wojewody z???! z Nowej Rudy
Poseł Wielichowska z Nowej Rudy
Starosta z Nowej Rudy
Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej z ??? z Nowej Rudy
Szef Gabinetu Wojewody z???! z Nowej Rudy
Przyjaciel powiatu*.play-internet.pl
Sobota, 2024-05-04 00:40
Zgadzam się z autorem
Redaktor ma rację-personalnie zobaczmy, gdzie pracują rodziny, dzieci i ich partnerzy. Czy przynależność partyjna i pochodzenia znajomość z poseł ma znaczenie. Mąż parlamentarzystki, gdzie pracował, czy jego pobory były i są adekwatne do pracy wykonywanych??? Nie widzimy tych informacji w oświadczeniu majątkowym. To samo z dzieckiem- dorosłym panem - członka zarządu - pracuje w jednym z DPS… czy pensja jest po znajomości? Nie wiem. Ale ludzie w powiecie mówią różnie. Czy to przypadek? Wicestarosty partnerką pracuje w starostwie? Radni zmieńcie zarząd na transparentny. As co z firmą od bilbordów Przy drogach powiatowych? Jak wyglądają umowy? Czy barter jest wykorzystywany jest na jakie kampanię? Czy płaci dzierżawca VAT od transakcji?
Dodaj komentarz