Po wysypisku nie ma śladu
Napisano dnia: 2021-10-06 10:35:35
BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Na początku 2009 roku zakończono eksploatację lokalnego wysypiska śmieci. Ważnym zadaniem okazała się jego rekultywacja, która wymagała przygotowania logistycznego oraz nakładów. Przez pięć lat gmina przekazywała na ten cel tyle środków, na ile było ją stać, zaś Zakład Usług Komunalnych realizował wytyczne systemem gospodarczym.
Kazimierz Sołotwiński - prezes bystrzyckiego ZUK-u
- Później udało się mi przekonać gospodarzy Bystrzycy Kłodzkiej do wejścia gminy do Dolnośląskiej Inicjatywy Samorządowej. Dysponowała ona pieniędzmi unijnymi, za które utworzona spółka celowa zrekultywowała dziewięc składowisk w województwie, w tym bystrzyckie - mówi prezes ZUK-u Kazimierz Sołotwiński. - Na nasze wysypisko dostaliśmy 85 proc. dofinansowania, wówczas naprawdę duże środki. W roku 2016 zakończyliśmy to zadanie.
Dzisiaj w miejscu byłego obiektu dostrzec można ziemne usypisko zarośniete trawą i drzewami samosiejkami. Przez najbliższe 25 lat ZUK monitoruje to miejsce. Co najmniej dwa razy w ciągu roku musi sprawdzać parametry odcieków i gazu. Jeśli wyniki będą prawidłowe, to tą czynność wówczas wykonuje się raz w roku.
- Analiza wyników wykazuje, że wspomniane parametry w przypadku byłego wysypiska są bardzo dobre. To potwierdza, że proces jego rekultywacji odbyłsię zgodnie z wymogami technologicznymi - podkreśla prezes K. Sołotwiński.
Docelowo ów ponaddwuhektarowy obszar z powodzeniem może zostać wykorzystany na wybudowanie farmy fotowoltaicznej. Jego zaletą jest to, że ma odpowiednią ekspozycję, jeśli chodzi o nasłonecznienie.
(bwb)
Komentarze:
mieszkaniec długopola*.dynamic.gprs.plus.pl
Czwartek, 2021-10-07 06:48
?????
ciekawe dlaczego Zuk co jakiś czas nie zabiera wystawionych śmieci tylko pozostawia na posesjach.Tego Radni też nie umieją wyjaśnić a Burmistrz robi Strażą Miejską na mieszkańców,Coś tam nie gra w Zuku jak i samym Ratuszu tylko sobie słodzą
mieszkaniec długopola*.dynamic.gprs.plus.pl
Środa, 2021-10-06 12:02
OBJAWIENIE 25 LECIA-CZYLI BYSTRZYCKI JAMES BOND
PAN PREZES PEŁEN ENTUZJAZMU ALE CIEKAWE JAK ZUK MONITORUJE SKORO JEDNO WYPISKO ZLIKWIDOWALI A POWSTAŁY NA SAMYM WJEŻDŹIE DO MIASTA ORAZ WYSYPISKA POWSTAJĄ W GMINNYCH LASACH LUB PODRZUCJĄ DO SĄSIEDNIEJ GMINY NAJZABAWNIEJSZE JEST TO,ŻE NIERAGUJE NA TO BURMISTRZ,RADNI I ICH STRAŻNICY.,KTÓRZY PO RAZ KOLEJNY NACHODZĄ ZWYKLYCH MIESZKAŃCÓW BO PANI BURMISTRZ KASA NIEZGADA SIĘ ZA ŚMIECI ORAZ WŁAZŁA DO WORKA I ZAGŁADA MIESZKAŃCOM DO DOMÓW.SZKODA ,ŻE NIE REAGUJE NA PISMA I NIE ZAGŁADA POD KRZACZKI
Dodaj komentarz