Spacerkiem i truchtem przez turystyczne atrakcje

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Sobotni wieczorny "Bieg z duchem" był akcentem tegorocznej edycji Dni Turystyki Ziemi Bystrzyckiej. Impreza zaczęła się w miniony czwartek i niosła ze sobą promocję miasta i gminy oraz udostępnienie kilku lokalnych atrakcji - w drodze ich odwiedzin albo omówienia.

W sobotnie południe oraz popołudnie w zespole pałacowo-parkowym w Gorzanowie zameldowały się grupy osób zainteresowane jego zwiedzeniem. Zostały do tego zachęcone przez organizatorów już 13. edycji Dni Turystyki, które w tym roku przebiegały pod hasłem "Tajemnice ukrytych skarbów". Przewodniczka Karolina Biernawska oprowadzająca po obiekcie przybyłych gości bardzo wyczerpująco przedstawiła jego przeszłość i współczesność. Dowiedzieli się o rodzie von Herbersteinów, za którego sprawą budowla i jej najbliższe otoczenie pojawiły się w Gorzanowie. Interesujące okazały się inne fakty związane z tym pałacem, którego kubatura jest trzecią w Polsce, jeśli chodzi o podobne budowle. To w nim już w XIX stuleciu zaistniał teatr wiejsko-dworski, dzięki ówczesnemu właścicielowi i jego bogatej wybrance z talentem aktorskim, w jego murach znajdują się liczne, zarazem unikatowe freski, z których część już przeszła prace konserwatorskie, zaś inne na to czekają...

Kto nie skorzystał z okazji odwiedzenia pałacu w Gorzanowie, wraz z miejscowością otwierającymi od strony Krosnowic mezoregion o nazwie Rów Górnej Nysy, a więc sąsiadujący z Kotliną Kłodzką, ten może to uczynić w każdy inny dzień, tyle że odpłatnie. Można zobaczyć, jak już dużo dobrego zrobiła na rzecz tej nieruchomości fundacja nią zarządzająca, i dowiedzieć się zarazem, jak o wiele więcej mogłaby zrobić, gdyby np. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz podległe mu służby wsparły finansowo kolejne zamierzenia rewitalizacyjne.

Poznawczy charakter miało także czwartkowe zwiedzanie Bystrzycy Kłodzkiej, a głównie jej najbardziej wartościowych miejsc. W tymże dniu z prelekcjami o ukrytych skarbach na Dolnym Śląsku zawitała do tego miasta podróżniczka Joanna Lamparska. W Muzeum Filumenistycznym rozmawiano o tajemnicach baszt, które istniał bądź jeszcze są obecne w krajobrazie gminy, a projekcjami filmowymi nawiązano do tradycji kinematograficznych miasta znad Nysy Kłodzkiej.

W całym tym przedsięwzięciu realizowanym przez gminę Bystrzyca Kłodzka i jej jednostki, a także współpracujące z nimi stowarzyszenia nie zabrakło wydarzenia sportowego. Był nim "Bieg z duchem" adresowany do lekkoatletów i wędrowców z kijkami. Ich zadaniem było pokonanie dystansów adekwtnych do konkurencji, a prowadzących ulicami starówki. Oczywiście, że byli liderzy, ale zwycięzcami zostali wszyscy, którzy dobiegli / doszli do mety na rynku.