Z czaszy wieży już "zdjęto" szybę

NIESTETY NIE MASZ ZIELONEGO POJĘCIA O TYM , ŻE PIENIĄDZE PRZEZNACZONE na budowę WIEŻ w SUDETACH zarówno po polskiej i czeskiej stronie granicy to odrębny program współfinansowany przez UNIĘ EUROPEJSKĄ. Pieniądze na ich budowę nie MOGĄ BYĆ PRZEZNACZONE NA INNE CELE. Całe szczęście , że wreszcie po 48 latach powstanie na nowo wieża na Śnieżniku według tego projektu. Można zadać pytanie krytykantom; czy wieża na Jagodnej gdyby została osłonięta szkłem to raptem byłaby szkaradna ??. Bicie piany jest bez sensu i znowu nasuwa się powiedzenie: PSY SZCZEKAJĄ , KARAWANA IDZIE DALEJ. Całe szczęście

Już pomijając że ta nieszczęsna wieża jest po prostu brzydka i będzie głównie szpecić krajobraz, to czy nie można tych pieniędzy wdać lepiej, przykład: Ponad 7 mln zł kosztowała budowa i wyposażenie nowo otwartego ośrodka
rehabilitacyjno-opiekuńczo-wychowawczego "Niezwykła Kraina" w Wołowie.
Czyli za jedną brzydką wieżę mogą powstać dwie instytucje mieszkańcom służące na codzień.

Nie rób zadymy na Śnieżniku. Dymek puścić Możesz sobie z papierosa.

Z niczego nie mogą zrezygnuja,to by było nie fer z innymi uczestnikami przetargu , będzie dym wkoło tej wieży

"grają w jednym klubie". Nawzajem sobie kadzą powtarzając wyświechtane teksty.

Do hans. Brawo "hans" Nawet zaczyna się ciekawa dyskusja. Centralna zamknięta komora, a na zewnątrz balkony na wolnym powietrzu. Chyba mam pomysł. Gdy będzie mgła na szczycie, w komorze zamkniętej wprowadzić przestrzenną panoramę ze Śnieżnika. Coś ala Afrykarium z rafami koralowymi. Tylko rodzi się dodatkowe pytanie, czy o zmroku sztuczną panoramę podświetlać czy też nie. Co na to ekolodzy? Akceptuję wypowiedź Zdziwionego.

Pełna zgoda i uznanie w kwestii obsługi "maszyny prostej", czyli cepa alias ano. Typ niereformowalny, odporny na wiedzę. Szkoda na niego prądu z baterii komputera! "Posiadł" mądrość furmana, ale koń i tak mądrzejszy od niego. Mistrz ciętej riposty, zwłaszcza, gdy ma pod ręką powiedzonka "wujka Bronka", które nieudolnie przepisuje i dopasowuje do jakichś postów, czym rozwala każdy system! Klepie ciągle te same slogany, powiedzonka, frazy, wyuczone terminy na "blachę"... Tak, ten typ tak ma... Niech już tu może i pisze te swoje dyrdymały, niż ma chodzić po mieście i gwoździem rysować samochody albo sąsiadom zapychać zamki do drzwi. Pacjent niegroźny, chyba...

Mając duże doświadczenie w "kontaktach" z ano zdecydowanie sugeruję i proszę: nie warto wdawać się w jakąkolwiek dyskusję z ano.

Szkoda czasu i własnego zdrowia psychicznego.

Widzę , że nie masz pojęcia co to powiedzenie znaczy. Znaczy ono tylko tyle: MOŻNA KRYTYKOWAĆ PEWNE RZECZY, ALE i TAK NIE MA SIĘ NA NIE WPŁYWU.

Tak! Jestem za hybrydą - czyli jakieś odsuwane struktury okienne. Wtedy wszyscy będą zadowoleni. albo mogłboby być przeszklenie jak w latarni czyli centralna komora zamknięta, a na zewnątrz balkony na wolnym powietrzu.