Medycyna szkolna w lokalnej postaci
Napisano dnia: 2024-05-09 09:30:17
MIĘDZYLESIE (inf. wł.). W szkołach i przedszkolach nie ma na co dzień dyżurującej pielęgniarki. Dzieje się tak m.in. dlatego, że zarówno w Domaszkowie, jak i w Międzylesiu te placówki znajdują się w niedalekiej odległości od ośrodków zdrowia. W razie potrzeby to w nich można skorzystać z pomocy.
- W szkole w Międzylesiu mamy powierzchnię, którą dałoby się wykorzystać na gabinet lekarski, ale niemal ociera się ona o przychodnię - zauważa burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak. - Opiekę medyczno-stomatologiczną w szkołach i przedszkolach nadal postrzegamy przez pryzmat tego, co istniało jeszcze 30, 40 lat temu, kiedy funkcjonował cały pion opieki medycznej w oświacie. To historia. Teraz gmina, wspólnie z poszczególnymi praktykami lekarskimi, stara się taką opiekę zapewnić.
W podobnej sytuacji znajdują się inne gminy. Tylko w nielicznych, ale tych najbogatszych pozwolono sobie na wydzielenie gabinetu dedykowanego najmłodszym i młodszym pacjentom.
- W szkole w Międzylesiu mamy powierzchnię, którą dałoby się wykorzystać na gabinet lekarski, ale niemal ociera się ona o przychodnię - zauważa burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak. - Opiekę medyczno-stomatologiczną w szkołach i przedszkolach nadal postrzegamy przez pryzmat tego, co istniało jeszcze 30, 40 lat temu, kiedy funkcjonował cały pion opieki medycznej w oświacie. To historia. Teraz gmina, wspólnie z poszczególnymi praktykami lekarskimi, stara się taką opiekę zapewnić.
W podobnej sytuacji znajdują się inne gminy. Tylko w nielicznych, ale tych najbogatszych pozwolono sobie na wydzielenie gabinetu dedykowanego najmłodszym i młodszym pacjentom.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz