Sokołówka wychodzi z zapomnienia

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Przez długie lata była traktowana jako obszar oddalony od centrum miasta, niewymagający tak wielu inwestycji. Dziś, gdy pozostaje miejscem chętnie wybieranym dla budownictwa jednorodzinnego naturalnie wymusza na władzach samorządowych nadrabianie zaległości w wielu dziedzinach.

- Rzeczywiście, w Sokołówce odnotowujemy ogromny boom inwestycjny głównie związany z budownictwem indywidualnym. Wynika to m.in. z tego, że centrum już niemal mamy wypełnione do granic możliwości, natomiast tam są spore rezerwy. A ponieważ stale się rozrasta, więc lada chwila otworzy się market Dino, z czasem hotele i pensjonaty, także obiekty turystyczne - mówi burmistrz Mateusz Jellin. - Ta sytuacja ciągnie za sobą konieczność rozwijania infrastruktury komunalnej i drogowej. Wśród 11 zleconych w tym roku do przebudowy lub modernizacji ulic, większośc dotyczy tych znajdujących się w Sokołówce. Generalnie musimy zmienić tamtejszy model komunikacyjny, dostosować do przyszłości...

Zamiarem władz Polanicy-Zdroju jest wykonanie w opisywanej części miasta głównej ulicy, od której będą odchodzić drogi podrzędne. Tym samym zlikwiduje się dawny wiejski układ komunikacyjny teraz nieprzystający do rzeczywistości.

- Mieszkańców Sokołówki czekają utrudnienia związane z przemodelowaniem sieci ulic, więc już z wyprzedzeniem proszę o wyrozumiałość - podkreśla włodarz.