(Inf. wł.). Choć to już kilka tygodni minęło od chwili powrotu dzieci i nastolatków, a także nauczycieli i pracowników administracyjnych do szkoły odnowionej po powodzi, to nadal przekraczaniu budynku na ul. Łąkowej towarzyszy dreszczyk emocji. Długo był nieobecny w bardzkiej rzeczywistości, kiedy napływały informacje o czynionych w nim i wokół zmianach, żeby nie pogłębiać ciekawość.
- Dużo jest osób, które uczęszczały do tej szkoły, w ich pamięci pozostała z obrazem z tamtych lat. Przyznają, że zmieniła się tak wiele, że stała się bardziej przestronna i jasna, stała się taką, na jakiej nam zależało, czyli bardziej przyjazna wszystkim - podkreśla burmistrzyni Barda Marta Ptasińska.
Po tym kroku poczynionym wobec macierzystego obiektu szkolnego, rozkręciły się prace remontowe w Przyłęku, gdzie budynek oświatowy dźwigał cały ciężar zadaniowy. Wykonawca jest w stanie je zrealizować bez zakłócania toku lekcji, mimo że chodzi o termomodernizację połączoną z wymianą okien, drzwi i ogrzewania...
- Też zadbamy o usprawnienie sali gimnastycznej, w tym zapewnienie w niej klimatyzacji - wymienia rozmówczyni DKL24.PL: - Umowa jest podpisana do końca kwietnia 2026 r., na jej spełnienie są zapewnione fundusze z Krajowego Programu Odbudowy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to będzie zgoda na prolongatę terminu.
(bwb)