MIĘDZYLESIE - Wzbogaca się strażackie eldorado

(Inf. wł.). Już dawno nie było naraz tyle przekazań pojazdów i sprzętu dla strażaków ochotników z jednostek znajdujących się na obszarze gminy. Do jednych trafił najbardziej nowoczesny samochód ratowniczo-gaśniczy dostosowanych do działania w trudnych warunkach górskich, do innych wyposażenie osobiste dla członków OSP.

 
Jednostka w Międzylesiu wzbogaciła się o samochód marki Scania 450, który będzie wykorzystywany tam wszędzie, gdzie zajdzie taka potrzeba. A że znajduje się ona w Krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, tym bardziej to jest uzasadnione. Jak informuje naczelnik Piotr Pokrątka - szwedzkie pojazdy produkowane przy udziale firmy Szcześniak dysponują zbiornikiem na wodę o masie 7 tys. litrów. Wyprodukowany w tym roku jeszcze pachnie farbą. Waży 22 tony w stanie gotowości, stąd napęd na wszystkie koła i wyższe zawieszenie... Jest możliwe automatyczne sterowanie jego urządzeniami.
 
Gospodarze gminy, burmistrz Tomasz Korczak i przewodnicząca Rady Miejskiej Danuta Kałużna, sekretarzowi OSP Patrykowi Zubkowi przekazali kluczyki i dokumenty do tego nabytku.

 
 
- Ten pojazd został zakupiony m.in. dzięki współpracy polsko-czeskiej, z Kralikami i Orlickim Zagórzem. Ona nam pozwala sukcesywnie zaspokajać kolejne oczekiwania poszczególnych jednostek - podkreślił włodarz.
 
W czasie tej uroczystości jednostkom OSP z Domaszkowa, Roztok i Międzylesia wręczono sprzęt podręczny. Natomiast przy sporym wsparciu pieniężnym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dla jednostek OSP zakupiono kilka radiotelefonów, latarkę kątową i in.
 
(bwb)