(Inf. zewn.). Nawet w obiekcie warownym, a takim jest srebrnogórska twierdza, mogą zdarzyć się sytuacje zagrażające życiu i zdrowiu. Choćby ogromny pożar, który kilka dni temu objął część tego obszaru i była niezbędna interwencja wyspecjalizowanych służb ratowniczych. Do tego łącznie z wykorzystaniem helikoptera oraz dronów. Wójtka Stoszowic Katarzyna Ruszkowska pospieszyła z uspokajającą informacją, że sytuację udało się w miarę szybko opanować, bo profesjonalizmem w działaniu wykazali się strażacy zawodowcy oraz ochotnicy z kilku jednostek, do tego pomogli harcerze i pracownicy Lasów Państwowych.
Tej upozorowanej akcji przyglądała się grupa mieszkańców Korei Południowej, odbywająca wizytę studyjną po Dolnym Śląsku. Przebiega ona w ramach rewizyty, bowiem nie tak dawno delegacja z naszego województwa gościła w tym dalekoazjatyckim kraju. Tam co prawda w żadnej fortecy ogień nie zapłonął, nie mniej uczestnicy do dziś są rozognieni wrażeniami z tego, z czym zetknęli się opodal Seulu. Choćby wszechobecnymi rozwiązaniami elektronicznymi, wspierającymi pracę człowieka.
Opr. (bwb)
Foto gmina Stoszowice
