Rodziny zastępcze wciąż poszukiwane

POWIAT KŁODZKI (inf. wł.). Niełatwo jest znaleźć osoby, które zdecydują się zostać rodziną zastępczą dla podopiecznego. Wiąże się z tym duża odpowiedzialność za opiekę i wychowanie dziecka, zapewnienie jemu dobrych warunków bytowych i klimatu sprzyjającego dorastaniu.

W powiecie kłodzkim Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zastępczych rodziców poszukuje nie od dziś. Czyni to poprzez współpracujące z nim stowarzyszenia i instytucje, nagłaśnianie takiej formy pieczy w przestrzeni publicznej. Jak mówi wicestarosta kłodzki Piotr Marchewka - efekty tych działań są nikłe, bowiem osoby, które mogłyby stanowić rodzinę zastępczą pod uwagę biorą wyrzeczenia, z którymi trzeba się zmierzyć.

- Z jednej strony poprzez rodziny zastępcze staramy się odciążyć nasze placówki opiekuńczo-wychowawcze, z drugiej realizować trend ministerstwa, aby jak najszerzej iść w nieinstytucjonalną pieczę zastępczą. I przyznam, że zadanie jest trudne. Stąd w podległych nam placówkach, mimo np. otwarcia kolejnej w Nowej Rudzie, mamy pełne obłożenie. Sytuacja wskazuje na to, że przy niewielkim zainteresowaniu ustanowieniem rodziny zastępczej już musimy myśleć o zainwestowaniu w kolejną taką placówkę - zauważa wicestarosta.

O tym, kto może stać się rodziną zastępczą i w jakiej postaci, jakim wymogom należy sprostać, można dowiedzieć się w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Kłodzku na ul. Kościuszki 2.
(bwb)