ZŁOTY STOK (inf. wł.). Jak co roku, w pierwszych jego dwóch miesiącach w większości gmin odbywają się zebrania sprawozdawcze w jednostkach ochotniczych straży pożarnych. W gminie złotostockiej istnieją trzy takie stowarzyszenia - dwa prowadzą działania ratownicze, natomiast jedno skupia pasjonatów OSP.
- W Płonicy mamy do czynienia z grupą mieszkańców, którzy utrzymują OSP z powodu - jak to podkreślają - sentymentu do swojej jednostki i szacunku do tego, co przez lata zrobili ich poprzednicy dla otoczenia - słyszymy od burmistrzyni Grażyny Orczyk. - Jednostka w Złotym Stoku znajduje się w Krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, stąd zasadza się na niej spory ciężar bycia dyspozycyjnym. A OSP w Mąkolnie, w mojej ocenie, jest coraz bliżej wejścia do KSRG.
Z informacji płynących ze wspomnianych zebrań wynika, że w roku 2023 to strażacy ochotnicy ze Złotego Stoku najczęściej wyjeżdżali do zdarzeń, a najwięcej spośród nich - Marta Adamiak i Roman Kwaśny. Ich działania sprowadzały się nie tylko do walki z pożarem, lecz do interwencji drogowych i poczynań profilaktycznych.
- Przez kilka minionych lat wspólną aktywnością doprowadziliśmy do zakupu nowoczesnego pojazdu dla OSP w Złotym Stoku. Spowodowaliśmy bieżące remonty w remizach, wzbogacenie jednostek o najbardziej niezbędny sprzęt oraz wyposażenie osobiste - wymienia rozmówczyni DKL24.PL. - W najbliższym czasie konieczne okazuje się zakupienie drugiego pojazdu dla jednostki w Złotym Stoku. Dlatego wspólnie z partnerami czeskimi złożyliśmy wniosek o dofinansowanie z programu Interreg. Jest szansa na to, że w roku 2025 samochód wejdzie w skład wyposażenia tej OSP.
Druhny i druhowie, podczas zebrań, artykułowali potrzebę dalszego pozyskiwania w szeregi OSP nastolatków. Z jednej strony to jest sposób na wydłużenie działalności jednostki, zaś z drugiej okazja do oderwania ich od zasiedzenia się przy komputerach.
- Dużym plusem naszych jednostek okazuje się fakt pozostawania w ich szeregach zawodowych strażaków. Te osoby dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami ze strażakami ochotnikami, i tym samym motywują do indywidualnego podnoszenia sprawności przydatnej np. podczas prowadzonych akcji - podkreśla G. Orczyk.
(bwb)
