Miejską oświatę czeka reorganizacja

KŁODZKO (inf. wł.). Już nowo wybranemu samorządowi miejskiemu przyjdzie w kolejnej kadencji pochylić się nad przyszłą strukturą gminnej oświaty. Dopinguje do tego sytuacja demograficzna konsekwentnie wykazująca od lat zmniejszającą się liczbę dzieci w szkołach.

- Każdy z nas chyba zna rzeczywistość, z którą mamy do czynienia; odnotowujemy ujemny przyrost naturalny. Dzieci w szkołach będzie coraz mniej, stąd już od pewnego czasu analizujemy sytuację. Między innymi śledzimy nabory uczniów do klas pierwszych - informuje burmistrz Michał Piszko. - W tym, a najpóźniej w roku przyszłym trzeba będzie podjąć racjonalne decyzje związane z utrzymaniem obiektów szkolnych. Dziś ich powierzchnia jest za duża w stosunku do liczby uczniów, np. w Szkole Podstawowej nr 1 mamy wolne klasy, w których zimą ogrzewamy powietrze.

Wiceburmistrzowie Wiesław Tracz i Sebastian Nowak zajmują się propozycjami ewentualnych rozwiązań organizacyjnych. Niewykluczone, że na początku roku 2025 zostaną przedstawione propozycje restrukturyzacji bazy lokalowej. A to oznacza, że wykaże się obiekty, w które gmina nie zainwestuje pod kątem potrzeb oświatowych.

- Zakładam, że któraś ze szkół gminnych zostanie afiliowana, choćby przy Szkole Podstawowej nr 1, która ma ogromne możliwości przestrzenne. Do tego ostatnio zainwestowaliśmy w nią duże środki. Tym samym z powodzeniem mogłaby pomieścić uczniów i kadrę nauczycielską Szkoły Podstawowej nr 6. Te ewentualne zmiany wiążą się, czego nie chcę ukrywać, z redukcją etatów administracyjnych - wskazuje rozmówca DKL24.PL.
(bwb)