Z pomocą społeczną nie na całe życie

ZŁOTY STOK (inf. wł.). Bez tej instytucji wielu mieszkańcom gminy niełatwo byłoby się odnaleźć w codzienności. Przychodzą do niej po wsparcie w trudnych dla siebie sytuacjach albo korzystają z wiedzy jej pracowników. Ośrodek Pomocy Społecznej, bo o niego chodzi, po prostu jest życiowym partnerem sporej grupy lokalnej społeczności.


Zespół złotostockiego OPS-u

Złotostocki OPS - podobnie jak inne tego rodzaju jednostki - służy realizacji zadań wskazanych przez państwo oraz gminę. Na przestrzeni ostatnich lat znacznie ich przybyło i to, że radzi sobie nawet z tymi najbardziej wymagającymi jest następstwem ogromnego serca wkładanego w nie przez załogę.

- Nie jest tajemnicą, że pracownice OPS-u osobom, które znajdują się w ciężkiej sytuacji, np. zdrowotnej, pomogą w zrobieniu zakupu opału, zadbają o ciepły posiłek dla nich czy ubiory. W przypadku mieszkańców niepełnosprawnych troszczą się o to, aby korzystali z różnych zajęć manualnych; jeśli nie ma ich w Złotym Stoku, to zapewniamy taki udział w Paczkowie, mając podpisaną umowę z tamtejszym OPS-em - informuje burmistrzyni Grażyna Orczyk. - I przyznam, że cieszą się one bardzo dużą popularnością ze względu na swoją atrakcyjność.

Zadaniem OPS-u jest udzielanie pomocy osobom w wyjściu z trudnej sytuacji przez okres przejściowy. I cieszy, że dla większości jest to zrozumiałe. Ale zdarzają się mieszkańcy, którzy wychodzą z założenia, że skoro ze świadczeń płynących z OPS-u korzystali ich dziadkowie i rodzice, to im także ta forma wsparcia się należy. Jeśli trafiają się jakieś skargi na działalność gminnej instytucji, to najczęściej właśnie od tej grupy one płyną.

- Często to są osoby obarczone różnymi nałogami. Tym, które chcą z nich wyjść i przełamać złą dla siebie sytuację życiową OPS stara się pomóc całym sobą. Muszę choćby pochwalić pracownice socjalne za ich empatię, umiejętność reagowania w sytuacjach kryzysowych m.in. znaczonych tzw. niebieskimi kartami, gdzie najważniejsze jest dobro dzieci. Na szczęście w minionych miesiącach nie mieliśmy takich przypadków, że ono było zagrożone - słyszymy od burmistrzyni.

Ze strony gminy poziom wsparcia finansowego dla zadań wykonywanych przez OPS wynosi około 5 mln zł, z wyłączeniem świadczeń typu 500 lub 800 plus. Dla budżetu lokalnego to spory wydatek, czego nie doceniają co niektórzy z niego korzystający.
(bwb)