Alternatywną drogą do kurortu i w Góry Bialskie

STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Poruszanie się drogą wojewódzką nr 392 jest pokonywaniem toru wielu przeszkód. Nie dość, że jej stan techniczny w wielu miejscach jest przekleństwem, to nie da się rozwinąć większej prędkości z powodu co rusz pojawiającego się terenu zabudowanego. TA sytuacja zdopingowała grupę strońskich samorządowców do przedstawienia ciekawej propozycji.

- Kilkoro radnych zaproponowało, aby od Jaszkówki w gminie Kłodzko, w kierunku Radochowa w gminie Lądek-Zdrój wybudowano drogę alternatywną, dzięki czemu możliwe byłoby ominięcie Żelazna, Ołdrzychowic Kłodzkich, Trzebieszowic - mówi burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec. - Inwestorem miałoby być województwo dolnośląskie. Z tym przedsięwzięciem wiąże się długie procedowanie.

Inicjatywę popierają włodarze gmin Lądek-Zdrój i wiejskiej Kłodzko, bo wiąże się z usprawnieniem ruchu kołowego pomiędzy Górami Bardzkimi i Kotliną Kłodzką a Masywem Śnieżnika. Jej realizacja wiąże się z ogromnymi nakładami, które samorząd województwa musiałby ująć w budżecie Dolnego Śląska. Pomysł strońskich radnych jest jak najbardziej na czasie, choćby z uwagi na fakt, że w tej części ziemi kłodzkiej stale rośnie ruch turystyczny. Na jego ziszczenie jednak przyjdzie poczekać.
(bwb)