Lasy komunalne w ciągłej przebudowie

MIĘDZYLESIE (inf. wł.). Z tego powodu, że las wymaga systematycznej pielęgnacji, takie prace są prowadzone na obszarach należących do gminy. A że przed laty, w jednym czasie i na nich zasadzono przede wszystkim iglaki – z dominacją świerka – źle znoszące suszę, to jest co robić.

- Najnowszy operatyw wskazuje, że na naszym terenie las powinien być mieszany, a więc liściasto-iglasty. Gmina ma ponad 200 hektarów lasów, na których nie od dziś prowadzimy przebudowę struktury zadrzewienia – komunikuje burmistrz Tomasz Korczak. - Czynimy to też po to, aby lasy miały charakter wielogatunkowy i było w nich jak najmniej tzw. drzew przestałych, nienadających się do dalszej przeróbki. W ich przypadku jakiekolwiek zaniechanie powoduje, że stają się bardziej podatne na powalenie lub złamanie pod wpływem wiatru czy  nadmiaru zalegającego śniegu na konarach.

Od ponad 20 lat w gminie Międzylesie dąży się do tego, aby powiększał się obszar zadrzewień. Stąd realizuje się lokalny program m.in. przy udziale uczniów miejscowych szkół. Za torami w Boboszowie widać jest tego skutek, bo dzięki corocznym nasadzeniom drzewek rosną hektary zdrowego lasu.

- Prowadzimy zaplanowane nasadzenia w innych miejscach, by rekompensować środowisku dokonane wycinki. To też jest ukłon w stronę np. pszczół, które wyszły z lasu i w nim powinny się wyżywić, podobnie jak cały świat zwierzęcy z nim związany – akcentuje T. Korczak.
(bwb)