Kilka godzin z ekopiknikiem

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Kurort chce być bardziej zielony i ukwiecony niż ma to miejsce do tej pory. Czy jest to możliwe w najbliższym czasie? Jak przekonywano w niedzielne popołudnie na ekopikniku w parku Józefa - jak najbardziej. Ale warunek jest taki, że do poczynań samorządu lokalnego, który na ich realizację wykorzystuje Norweski Mechanizm Finansowy, szerokim frontem przyłączą się mieszkańcy i goście uzdrowiska.


W parku Józefa na ekopikniku mówiono o jeszcze ładniejszej Polanicy

Tysiąc sadzonek buka otrzymanych od Nadleśnictwa Zdroje do posadzenia w obrębie swoich posesji odbierali dzisiaj, czyli 13 bm., uczestnicy imprezy ekologicznej. Przebiegała pod hasłem: "Zielono mi? Oj tak".

- Przygotowaliśmy propozycje artystyczne w postaci kącika dla dzieci, gdzie mogą wykonać prace o tematyce związanej z ochroną przyrody. Zaplanowaliśmy warsztaty dla dorosłych, podczas których poznają tajniki sadzenia i pielęgnacji roślin, nie zabraknie pogadanki o tym, co zmienia się na korzyść w przyrodzie Polanicy. Oczywiście są akcenty muzyczne zapewnione przez zespół z Centrum Kultury w Bielawie - powiedziała nam Emilia Janowska-Łaszewicz z Centrum Kultury i Promocji Teatr Zdrojowy.
 

Niektórzy mieszkańcy też dokładają cegiełkę do tego, by miasto było bardziej zielone i kolorowe

Na takim wydarzeniu nie mogło zabraknąć konkursów tematycznie związanych z hasłem przewodnim, przy czym nagradzano wszystkich, którzy w nich wzięli udział. Gadżety też były eko, zaś główną nagrodę stanowił rower górski.

(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA