KUDOWA-ZDRÓJ / BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Jako jedna z nielicznych na Dolnym Śląsku przygraniczna gmina prowadziła i prowadzi opiekę stomatologiczną dla swoich wszystkich dzieci i młodzieży uczącej. Gabinet pracuje na co dzień i dyżurujący w nim dentysta nie tylko przynosi ulgę w przypadku bólu zęba, ale i edukuje młodych pacjentów, jeśli chodzi o utrzymanie higieny jamy ustnej.
Samorząd kurortu, na miarę posiadanych funduszy, unowocześnia wyposażenie pracowni stomatologa. Jak informuje burmistrzyni Aneta Potoczna - w ramach budżetu obywatelskiego wydano pieniądze na wymianę fotela dentystycznego, bo taki pojawił się wniosek.
- To, że Kudowa-Zdrój ma szkolnego stomatologa jest zasługą dyrektorki kłodzkiego ZOZ-u Jadwigi Radziejewskiej. - Zdobyła pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia, które przeznaczyła na ten rodzaj opieki dzieci i młodzieży. W imieniu wszystkich rodziców i władz miasta gorąco za to dziękuję - podkreśla rozmówczyni portalu DKL24.PL. - A dopowiem, że lekarz obsługujący naszych uczniów i przedszkolaków cieszy się wspaniałą opinią. Ma rewelacyjny kontakt z pacjentami, którzy nie boją się usiąść w fotelu.
Ponieważ w tej części ziemi kłodzkiej stomatologów nie jest za wielu, więc bywają dni, że na wizytę i tego dentysty trzeba nieco dłużej poczekać.
Na inny sposób zapewnienia opieki stomatologicznej uczniom ze szkół i dzieciom z przedszkoli prowadzonych przez gminę zdecydowały się władze Bystrzycy Kłodzkiej. Jak informuje Marcin Szymanek z tamtejszego Urzędu Miasta i Gminy - właśnie podpisano umowę z firmą medyczną Dentobus. Jej mobilny gabinet stomatologiczny w ustalone dni zaparkuje przed tymi placówkami i w ten sposób przebada się ponad 1,4 tys. dzieci pod kątem stanu ich uzębienia. Koszty tego przedsięwzięcia sfinansuje NFZ.
(bwb)
