ZŁOTY STOK (inf. wł.). Niedokończony przez lata trzykondygnacyjny łącznik pomiędzy budynkiem szkoły i salą gimnastyczną w końcu doczeka się zagospodarowania. Burmistrzyni Złotego Stoku Grażyna Orczyk konsekwentnie dąży do tego, by służył za obiekt wielofunkcyjny, głównie seniorom.
- Spotkania konsultacyjne z radnymi, kierownikami naszych jednostek oraz mieszkańcami utwierdziły mnie w przekonaniu, że tę zawieszoną w realizacji część kompleksu powinniśmy wykorzystać na usługi społeczne. Zdecydowana większość uczestników tych rozmów widzi tam klub seniora, siedzibę organizacji pozarządowych działających w obrębie gminy, ośrodek pomocy społecznej. Ten ostatni pracuje w dosyć trudnych warunkach, a zadań mu przybywa - mówi G. Orczyk. - Łącznik ma pomieścić salę konferencyjną i salę kinową odpowiednio wyposażone, czego aktualnie nie mamy. Jak to wszystko tam się ulokuje, dowiemy się od firmy, która wygrała pierwszy etap inwestycji; ona przygotowuje dokumentację projektową.
Docelowo w centrum usług społecznych może znaleźć się miejsce na wykonywanie komercyjnych zabiegów rehabilitacyjnych, o ile znajdzie się podmiot zainteresowany ich prowadzeniem. W tym zakresie są zgłaszane ze strony mieszkańców niemałe potrzeby, bo dojazdy do Ząbkowic Śląskich lub Paczkowa okazują się uciążliwe. Gdyby jeszcze udało się z Narodowym Funduszem Zdrowia zawrzeć umowę na prowadzenie takich zabiegów nieodpłatnie, chętnych zapewne będzie więcej.
(bwb)
