Muzyczny hołd dla Tadeusza Piotrowskiego

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). W minioną sobotę do miasta powróciło wielkie koncertowanie i podanie melomanom utworów klasyków. Rozbrzmiały one w kościele pod wezwaniem św. Michała Archanioła, w którym przez pięć lat z rzędu odbywała się "Bystrzycka Złota Jesień z Muzyką Organową". Jej pomysłodawcą i zarazem dyrektorem organizacyjnym pozostawał dziś nieżyjący muzyk Tadeusz Piotrowski, blisko współpracujący z dyrektorem artystycznym prof. dr. hab. Andrzejem Chorosińskim - światowej sławy organistą.


Foto arch.: Tadeusz Piotrowski i prof. Andrzej Chorosiński

- Nie mogło mnie tutaj nie być. Tym bardziej, że dzisiejszy koncert jest poświęcony pamięci o wiele przedwcześnie zmarłego dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej, wspaniałego człowieka, Tadeusza Piotrowskiego. Gdy tylko otrzymałem informację, że jest planowany taki koncert, z dużym wyprzedzeniem zarezerwowałem sobie ten termin - mówi dyrektor artystyczny cyklu byłych bystrzyckich jesieni artystycznych A. Chorosiński. - Czy będą kontynuowane tego rodzaju spotkania z muzyką, w dużej mierze zalezy od władz miasta, bo z tym wiążą się wydatki. Ja z wielkim sentymentem wspominam tę inicjatywę i festiwale. Tym bardziej, że liczba publiczności w nich uczestnicząca świadczyła, że ta muzyka na tym terenie jest potrzebna i mogłaby brzmieć z jakąś regularnością, czego życzę.

Od prezeski Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Bystrzycy Kłodzkiej Ewy Bachman dowiedzieliśmy się, że jego członkowie jednomyślnie postanowili w ten muzyczny właśnie sposób oddać hołd koledze zmarłemu w styczniu ubiegłego roku. - Był wspaniałym człowiekiem, gitarzystą i pedagogiem, który swoją wiedza dzielił się z młodym pokoleniem, starał się pokazywać i ułatwiać drogę startu utalentowanym uczniom szkoły, którą kierował...

Dwóch z tych uczniów, całkiem niedawno pobierających naukę w bystrzyckiej szkole muzycznej II stopnia - gitarzysta Szymon Wejcht i wiolonczelista Bartłomiej Pacan - powróciło w sobotę do kościoła S. Michała Archanioła, aby raz jeszcze, właśnie dźwiękami, podziękować człowiekowi o otwartym sercu, jakim był Tadeusz Piotrowski. Wydarzenie podkreśliła swoją obecnością i niezwykłym głosem Anna Dytry-Kaludov - artystka urodzona w Bystrzycy Kłodzkiej i przez lata z nią związana, a od kilku dziesięcioleci występująca na wielu scenach Polski, Bułgarii i w innych państwach. Tym razem A. Dytry-Kaludov zaśpiewała przy akompaniamencie organisty Jakuba Karmelity.

- Serdecznie dziękuję wszystkim wykonawcom uczestniczącym w tym koncercie. Dziękuję melomanom za przybycie. Mam nadzieję, że naszemu stowarzyszeniu uda się przygotować i przeprowadzić cały festiwal z cyklem koncertów muzyki organowej i w ten sposób kontynuować inicjatywę pana Tadeusza - dopełnia rozmowy E. Bachman.

Bystrzycki koncert poprowadził jako konferansjer Bartłomiej Bielawski.

(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA


Organista prof. Andrzej Chorosiński


Śpiewaczka Anna Dytry-Kaludov - sopran


Wiolonczelista Bartłomiej Pacan


Gitarzysta Szymon Wejcht


Organista Jakub Karmelita


Koncert poprowadził Barłomiej Bielawski