Dwa dni wśród kulinariów

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Na dwa weekendowe dni muszla koncertowa w parku Zdrojowym oraz jej sąsiedztwo znowu zamieniły się w obszar służący sztuce kulinarnej. To za sprawą festiwalu pichcenia lub pieczenia wszystkiego, co potrafi pobudzić do szybkiej reakcji zmysły węchu i smaku. I to takiej, że trudno jest sobie odmówić skosztowania dopiero co przyrządzonego produktu.

Polanicki festiwal pn. "Pejzaże qulinarne Polanicy" tradycyjnie skupił miejscowych gastronomików, ale poszerzył się o partnera z czeskiego Nachodu. Były też zespoły rodzinne - jak Krechowie z nieodległych Krosnowic - i kulinarni soliści, którzy albo dzielili się z innymi swoją wiedzą i praktyką nabytymi w kuchni, albo opowiadali, w jaki sposób należy szanować produkty żywnościowe, których nie ma nadmiaru, a do tego systematycznie drożeją.

Główny organizator tego wydarzenia, czyli Centrum Kultury i Promocji Teatr Zdrojowy zadbał o stosowną do wydarzenia oprawę muzyczną - z koncertami solistów i zespołów, m.in. "Świebodziczan".
(bwb)


FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA