Zielone enklawy zachęcą do relaksu

KŁODZKO (inf. wł.). Na terenie miasta, od niedawna, są pierwsze miejsca tzw. zielonych ścian, które z jednej strony mają przyozdobić przestrzenie, zaś z drugiej stać się enklawami sprzyjającymi wypoczynkowi. Pojawiły się w centrum Kłodzka, w ciągach najbardziej ruchliwych i z czasem zaczną cieszyć oczy i duszę.


- W ramach tego dużego projektu jeszcze będą realizowane boisko w sąsiedztwie osiedla Wojciecha oraz infrastruktura zabawowa w parku przy tamtejszym przedszkolu. W związku z tym trzeba było usunąć kilka drzew - komunikuje burmistrz Michał Piszko. - A dotychczas wykonano zieloną ścianę na terenie dziedzińca Szkoły Podstawowej nr 1, zaopatrując ją w zbiornik na wodę. Skrzynki z nasadzeniami roślin pojawiły się na ulicy Wojska Polskiego obok liceum oraz na placu Miast Partnerskich. W tym drugim miejscy były niszczone, ale na gorącym uczynku udało się zatrzymać dwóch nastolatków powodujących szkodę; przysłużył się monitoring.

Niektóre z roślin wykorzystanych do nasadzeń nie przyjmują się, jak np. barwinek. Dojdzie więc do ich zastąpienia innymi. Miasto zapewni opiekuna dla tych obiektów, który zadba o systematyczne podlewanie roślin w nich zgromadzonych. W przypadku okazałej zielonej ściany, na którą zostanie zamieniony dawny pomnik na ul. Daszyńskiego, zastosuje się system nawadniający.

- Ponieważ docierają do mnie sygnały o tym, że do tworzenia zielonych ścian wykorzystuje się skorodowane pojemniki chcę wyjaśnić, że rzeczywistość jest inna. Są one sztucznie tak barwione, aby uzmysłowić, że woda przy dłuższym oddziaływaniu na metal czyni takie skorodowanie. To efekt zamierzony - dodaje włodarz.
(bwb)