DUSZNIKI-ZDRÓJ (inf. zewn.). Dwóch policjantów z komisariatu w Polanicy-Zdroju kilka dni temu w kurorcie pod Orlicą pospieszyło na ratunek mężczyźnie, który doznał bardzo poważnych obrażeń. Sierżanci Marek Mierzwa i Rafał Rakoczy wykorzystali wiedzę i umiejętności z zakresu udzielania pomocy przedmedycznej i zatamowali niebezpieczny upływ krwi u poszkodowanego.
.jpg)
Z informacji przekazanej przez rzeczniczkę prasową KPP w Kłodzku podinsp. Wiolettę Martuszewską wynika, że 46-letni kierowca quada, będący w stanie nietrzeźwym, pokonując łąkę doprowadził do wywrotki pojazdu. To było przyczyną jego kilkukrotnego przekoziołkowania, przez co prowadzący bardzo poważnie się zranił i stracił przytomność. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci odnaleźli poszkodowanego i przystąpili do udzielania jemu pomocy, równocześnie wzywając zespół ratownictwa medycznego.
- Po kilku minutach na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy wsparli policjantów. Dzięki ich działaniom u 46-latka powróciły czynności życiowe, a ratownicy przewieźli go do szpitala. Już na miejscu medycy stwierdzili, że dzięki szybkiemu i profesjonalnemu udzieleniu pierwszej pomocy, policjanci uratowali życie ofiary wypadku - podkreśla W. Martuszewska.
Opr. (bwb)
Foto KP Polanica-Zdrój
