Biathlonowa rywalizacja młodszych i starszych

KROSNOWICE - gm. Kłodzko (inf. wł.). Jeszcze nigdy w historii największej miejscowości w gminie Kłodzko nie było naraz aż tyle biathlonistek i biathlonistów, jak w pierwszą sobotę maja. Na starcie, w różnych kategoriach wiekowych stanęło ponad 260 osób, co jest swoistym rekordem.


Na stadionie w Krosnowicach odbyła się biathlonowa rywalizacja

- Musiałam przebiec dwa kółka na stadionie i raz oddać strzały z broni laserowej, po czym jak najszybciej znaleźć się na mecie. Dzięki tym zawodom już wiem, że dobiegając do strzelnicy, trzeba zwolnić, bo to pozwoli uregulować oddech i uspokoić się przed strzelaniem - mówi Basia Bocan ze Szkoły Podstawowej w Wojborzu.

- Dla mnie najtrudniejsze było oddanie strzałów; raz chybiłam, a później miałam trafienia - przyznaje Tosia Brodziak, również z SP w Wojborzu. - Ale w ogóle to fajna zabawa, którą będę chciała kontynuować w wolnych chwilach z siostrą i koleżankami. Niedawno oglądałyśmy miejsce, gdzie mogłybyśmy sobie zorganizować taką biathlonową ścieżkę.


Tosia Brodziak i Basia Bocan  z Wojborza

Obie młodziutkie zawodniczki - podobnie jak dziesiątki ich równolatków i starszych osób - uczestniczyły w edycji ogólnopolskiej imprezy pn. "Biathlon dla każdego" przygotowanej przez Polski Związek Biathlonu, MKS Duszniki-Zdrój, GLKS Orlęta oraz gminę Kłodzko, a przeprowadzonej na krosnowickim stadionie.

- Zawitał do nas prezes MKS-u Duszniki Zdrój p. Andrzej Sidorowicz-Radzikowski z propozycją nie do odrzucenia. A ponieważ w dużej części była skierowana do dzieci i młodzieży, zdecydowaliśmy na tak - mówi zastępczyni wójta Urszula Panterałka. - Zanim doszło do tych zawodów, w kilku naszych szkołach przedstawiciele dusznickiego klubu przybliżyli uczniom biathlon w teorii i praktyce i dzisiaj widoczny jest tego efekt.

Z linii startowej co rusz na trasę poprowadzoną wokół boiska piłkarskiego wyruszali zawodnicy i zawodniczki starający się w jak najkrótszym czasie pokonać ustalone dystanse i wykazać jak najcelniejszym okiem. Ich zmaganiom przyglądali się trenerzy, rodzice, znajomi, koledzy i koleżanki. Sołtyska Krosnowic Urszula Borkowska nie kryła zadowolenia z faktu, iż tak duża impreza odbywa się właśnie w tej miejscowości. - To wiąże się z wielką promocją Krosnowic. Tylu osób w jednym czasie już dawno u nas nie gościliśmy - przyznaje rozmówczyni. - Dziękujemy organizatorom, że wskazali na naszą wieś, a ja dziękuję m.in. naszym "Kumom", które zajęły się częścią kulinarną; przygotowały słodki stół, do niego podają żurek i bigosik, a pieniądze uzyskane ze sprzedaży przeznaczają na wsparcie rodzin ukraińskich u nas mieszkających.


Sołtyska Urszula Borkowska też zaangażowała się w obsługę uczestników wydarzenia

Trwające przez kilka godzin zawody zakończono uhonorowaniem najlepszych z najlepszych. My spieszymy poinformować, że zwycięzcami krosnowickiej edycji ogólnopolskiego konkursu zostali wszyscy w niej startujący.

(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA