W mieście pod twierdzą przybędzie kilkaset miejsc pracy

KŁODZKO (inf. wł.). Przyciągnięcie inwestorów skorych wybudować i uruchomić zakłady produkcyjne bądź centra usługowe w miastach i gminach, szczególnie dzisiaj, gdy cały kraj jest jedną wielką strefą ekonomiczną, okazuje się niełatwe. Wiąże się z tym wiele zachodu m.in. w postaci znalezienia kontrahenta, poświęcenia czasu niezbędnego na podołanie procedurom związanym z przedsięwzięciem oraz uzbrojenia wskazanego terenu w niezbędną infrastrukturę.

- Przez ostatnich kilka lat pracowaliśmy usilnie nad tą sferą. Tego pokłosiem jest np. uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów prywatnych, ale znajdujących się w granicach administracyjnych Kłodzka. W tym przypadku chodzi o nieruchomości zlokalizowane w bliskiej odległości od obwodnicy drogowej, znajdujące się między ulicami Dusznicką, Letnią i Wielisławską - mówi burmistrz Michał Piszko. - Część tych obszarów zostało zagospodarowanych przez budownictwo mieszkaniowe wysokiej intensywności, a inne - o czym wiem - wykorzysta firma Panattoni Europe na centrum logistyczne. Pierwszym jej zamierzeniem jest wybudowanie hali składowo-magazynowej o powierzchni 23 tys. m kw. Jeśli znajdą się najemcy obiektów, to docelowo łączna powierzchnia hal wyniesie około 60 tys. m kw. Przewiduje się zatrudnienie do 450 pracowników. Fizyczne wejście na plac budowy zapowiedziano do końca roku 2023.

Dla mieszkańców Kłodzka oraz okolic pojawi się atrakcyjna oferta zatrudnienia i możliwość zaprzestania dojazdów do pracy w Czechach lub odleglejszych miejscowości Dolnego Śląska. Stanie się to realne po cyklu inwestycyjnym przeprowadzonym przez światowego potentata z zakresu logistyki.

- To nie będzie fabryka, lecz podmiot montujący pewne podzespoły oraz przechowujący produkty, bezpieczny dla środowiska. Nieprzypadkowa jest ta jego lokalizacja w Kłodzku, gwarantująca szybki transport wyrobów bez przemieszczania się ciężkich pojazdów ulicami miasta. Ważne jest to, że obszar przeznaczony na to duże zadanie już jest odrolniony, określony w planie miejscowym i inwestycja wejdzie z marszu. W przypadku innych miast, o których ostatnio głośno w mediach ze względu na zapowiadane w nich inwestycje gospodarcze, te procedury dopiero będą do pokonania - podkreśla burmistrz.

A tak w ogóle to we wskazanej części Kłodzka powstanie strefa aktywności gospodarczej. Stanie się tak również za sprawą wielkopowierzchniowych sklepów, które do niej się przymierzają. Zarówno "Castorama" jak i "Aldi" przyniosą ze sobą kolejne stanowiska pracy, zaś dla mieszkańców możliwość zaopatrywania się w nowych sieciach na terenie miasta. Pierwsza z tych sieci jeszcze w tym roku rozpocznie budowę obiektu. I to zadanie przekłada się na konieczność przebudowy ulicy Letniej.

- Z punktu widzenia gminy te przedsięwzięcia są o tyle istotne, że zwiększą wpływy podatkowe - dodaje włodarz Kłodzka.
(bwb)