Dary dla harcerzy od protektora z Holandii

MARIANÓWKA  (gm. Bystrzyca Kłodzka). Druhny i druhów z bystrzyckiego Hufca Związku Harcerstwa Polskiego odwiedził wielki przyjaciel miasta nad Nysą Holender Albert Duinkerken z miejscowości Hoogeveen. Jest właścicielem firmy brukującej ulice. Od wielu lat - bezinteresownie - wspomaga tutejszą społeczność darami pierwszej potrzeby. Przywoził je swoim samochodem do szpitala Bystrzyckiego Centrum Zdrowia, wspomagał podopiecznych Ośrodka Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej, natomiast teraz dostarczył rzeczy dla właśnie dla harcerzy.
 

- Są to metalowe łóżka piętrowe i materace, także sprzęt kuchenny. Te pierwsze, nieużywane, zostały odkupione od rządu holenderskiego - informuje Małgorzata Kuchejda, kierownik OPS.
 

Dary zostały rozładowane w bazie harcerskiej w Marianówce. Tą nieruchomość gmina Bystrzyca Kłodzka nieodpłatnie użycza Hufcowi ZHP, widząc jego ogromne zaangażowanie w proces wychowawczy dzieci i młodzieży. Dostarczony sprzęt zastąpi już wyeksploatowane wyposażenie.
 

Sekretarz gminy Tadeusz Zieliński - w imieniu samorządu lokalnego - podziękował A. Duinkerkenowi za kolejny wspaniały odruch serca.Podobnie uczyniła druhna Angelika Bońkowska.