Po XVI Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Chóralnej im. Ignaza Reimanna
Napisano dnia: 2017-06-26 09:23:10
WAMBIERZYCE (gm. Radków). XVI Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej im. Ignaza Reimanna już za nami. "Piękne przeżycia, wspaniałe wykonanie" – to słowa najczęściej powtarzane przez uczestników koncertów, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w bazylice.
Ojciec Albert Krzywański, kustosz sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin, oraz fantastycznymi tonami wybitny organista, dr hab. Piotr Rojek, profesor nadzwyczajny i dziekan Wydziału Instrumentalnego Akademii Muzycznej we Wrocławiu, w sobotę, 17 czerwca, otworzyli kolejne spotkania z utworami Ignaza Reimanna. Późnym wieczorem chórzyści zaprezentowali się publiczności po raz pierwszy podczas Apelu Maryjnego, zakończonego iluminacją bazyliki. Gościem honorowym wydarzenia była - jak co roku - praprawnuczka kompozytora I., pani Christel Kaven.
Wszyscy uczestnicy festiwalu wzięli udział w niedzielnej Mszy Świętej w intencji trzech narodów, a jego kulminacją był koncert finałowy, podczas którego utwory I. Reimanna oraz innych kompozytorów wykonali: niemiecki Chór Katedralny z Goerlitz (dyr. Thomas Seyda), czeski Chór Canto z Nachodu (dyr. Zbyněk Mokrejš), Chór Chłopięcy z Limanowej (dyr. Halina Dyczek) i Chór Cantus z Wambierzyc pod dyrekcją Stanisława Paluszka, który był organizatorem i gospodarzem spotkania, oraz towarzyszący Cantusowi Kwartet Smyczkowy z Wałbrzycha.
Warto przypomnieć, że Ignaz Reimann, niezwykle utalentowany kompozytor, który już w wieku 10 lat opanował sztukę gry na organach w takim stopniu, że wyręczał swego nauczyciela, urodził się i mieszkał w Wambierzycach.
Jak zaznaczył Zygmunt Pchalek, który prowadził koncert wraz z Moniką Kaniewską: - W każdym roku z festiwalem związane są szczególne wydarzenia. W 2016 r., w tym czasie, wydano książkę pt. "Ignaz Reimann (1820-1855), wielki syn ziemi radkowskiej" dr. Piotra Barona, a w tym roku, dokładnie 17 czerwca, czyli w pierwszym dniu festiwalu, przypada rocznica śmierci kompozytora.
Spotkanie odbyło się dzięki wsparciu m.in. radnej powiatu kłodzkiego Barbary Siemczonek, właścicieli restauracji "Graniczna" w Radkowie i Stowarzyszeniu Ziemi Radkowskiej. A już dziś warto zarezerwować czas na przyszłoroczne koncerty.
(sj)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz