Zadłużenie gminy pod przyszłe wydatki

BARDO (inf. wł.). Na bardzo bezpiecznym poziomie utrzymuje się zadłużenie gminy. Burmistrz Krzysztof Żegański wskazuje, że trzyma się je w ryzach m.in. po to, aby przygotować się do sięgnięcia po fundusze w przypadku pojawienia się konkretnych programów czy projektów przewidujących dotacje dla gmin. Już wiadomo, że mogą je przynieść: Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, Regionalny program operacyjny województwa dolnośląskiego czy inne.

- Patrząc na sytuację, z jaką mamy do czynienia, musimy minimalizować bieżące wydatki własne po to, by mieć zabezpieczenie środków własnych wymaganych dla różnych zadań, w tym inwestycyjnych - podkreśla gospodarz Barda. - Jesteśmy konsekwentni, jeśli chodzi o rozwój turystyki, w tym rowerowej, włącznie z polami campingowymi, kamperowymi i namiotowymi, budową domków letniskowych, instalacją kolejnych urządzeń. Ważna pozostaje budowa drogi w strefie ekonomicznej z wcześniejszym uzbrojeniem tamtejszych terenów na potrzeby gospodarcze.
(bwb)