BSTS nie poddaje się pandemii

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Nie potrafią sobie wyobrazić weekendów bez możliwości spotkania się przy ping-pongowych stołach. Ale muszą, bo epidemia koronawirusa wcale nie zamierza odpuścić i są okresy, kiedy obfituje dodatkowymi zakazami. Właśnie z ich powodu dopiero dzisiaj był możliwy do przeprowadzenia pierwszy otwarty turniej tenisa stołowego, w którym wystartowało 24 zawodniczek i zawodników.

Jak informuje Anatol Kornberger z Bystrzyckiego Stowarzyszenia Tenisa Stołowego - inauguracyjne zawody wygrał zawodnik BSTS-u Grzegorz Wojtaszek, zwyciężając w pięciu setach Daniela Kwaszyńskiego z KS-u Ludwikowice Kłodzkie. Trzecie miejsce przypadło Tomaszowi Makowskiemu z BSTS-u, który też w pięciu setach pokonał Karolinę Podymę z kłodzkiego Impulsu.
 

Na kolejnych miejscach w dziesiątce uplasowali się: 5. Karol Meissner z Lechii Ołdrzychowice Kłodzkie, 6. Otto Janke z ZTS-u Ząbkowice Śląskie, 7. Mariusz Pusz z BSTS-u Bystrzyca Kłodzka, 8. Sławomir Dyc z MLKS-u Sudety Międzylesie, 9. Bartosz Jurkiewicz z Orląt Krosnowice i 10. Mirosław Łęczek z ZTS-u Ząbkowice Śląskie.

Drugi turniej z tego cykluy odbędzie się 21 marca br., a wciągu całego roku przewidziano ich dziesięć.
 
(bwb)

Foto BSTS