Firma ciepłownicza zamierza naprawić most(?)

KŁODZKO (inf. wł.). Ponad 1,2 mln zł ma kosztować remont uszkodzonego mostu, a konkretnie podkładu na jednym z jego filarów, składającego się na przeprawę nad Nysą Kłodzką obok dworca PKS-u. Do awarii doszło podczas prowadzenia sieci ciepłowniczej.


- Kłopot polega na tym, że firma, która spowodowała uszkodzenie od września ubiegłego roku nie przystąpiła do remontu mostu. W związku z tym Zarząd Powiatu Kłodzkiego postanowił, że przejmie na siebie to zadanie, a później w imieniu powiatu będzie dochodzić na drodze sądowej odszkodowanie - mówi starosta Maciej Awiżeń. - Kiedy okazało się, że pójdziemy w tym kierunku, to wykonawca wspomnianej sieci zrozumiał, że nie pozwolimy mu na kontynuowanie jego prac. Na razie zadeklarował nam ustnie, że sam wykona ten remont. Poczekamy do wiosny, bo wtedy możemy go zacząć, na podpisanie z nim umowy. Jeśli do tego dojdzie, powiat odstąpi od obciążania się tym zadaniem, na które w swoim budżecie zarezerwował wymaganą kwotę.

Tak czy inaczej samorząd powiatowy dąży do tego, aby ten ważny nie tylko w życiu Kłodzka obiekt mostowy jak najszybciej służył pieszym i zmotoryzowanym całą swoją powierzchnią.
(bwb)