Horror na drodze

KOTLINA KŁODZKA (inf. zewn.). Zarzuty  usiłowania wymuszenia rozbójniczego, kierowania w stanie nietrzeźwości pojazdem oraz uszkodzenia mienia usłyszał od prokuratora 21-latek wczoraj zatrzymany przez policjantów. Spowodował horror na drodze.

- Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po tym, jak staranował i zepchnął do rowu samochód, którym podróżował inny kierujący - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z KPP w Kłodzku. - Dyżurny kłodzkiej komendy policji otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, że samochód, którym jechał wraz ze znajomym został zepchnięty z drogi przez nieznanego kierującego samochodem osobowym. Kiedy mężczyzna dzwonił na numer alarmowy, agresor - przy użyciu  ostrego narzędzia - groził, że porozbija w jego samochodzie szyby, jeśli on nie da mu 1000 zł. Niezwłocznie na miejscu pojawili się policjanci, którzy zatrzymali agresywnego 21-latka. Na szczęście, w wyniku zderzenia, nikt z uczestników nie doznał obrażeń. Policyjne badanie wykazało, że kierujący 21-latek był nietrzeźwy; miał 2,4 promila alkoholu w organizmie.


Sąd Rejonowy w Kłodzku zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec agresywnego mężczyzny. Wcześniej prokurator zastosował w stosunku do niego dozór policji, zakazał kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.

Opr. (bwb)