Koronawirus nie odpuszcza

ZŁOTY STOK (inf. wł.). Miejscowa szkoła podstawowa była jedną z pierwszych placówek oświatowych w powiecie ząbkowickim, która wraz z nadejściem drugiej fali koronawirusa przeszła na zdalny system naucznia, jeśli chodzi o uczniów klas starszych. Jej nauczyciele nie ukrywają, że nie są zadowoleni z takiego trybu prowadzenia lekcji, bo co bezpośredni kontakt z uczniem, to bezpośredni. I tu nie chodzi tylko o wyłącznie o to, że więcej wiedzy się jemu przekazuje, ale również o proces wychowaczy - budowanie więzi między rówieśnikami oraz pokoleniami.

A tak w ogóle, to w okresie jesiennym w gminie złotostockiej obserwuje się wzrost zachorowalności na koronawirusa. Sanepidowskie statystyki wskazują, że znajduje się ona w powiatowej czołówce.

- Mieliśmy odnotowane przypadki w kilku środowiskach, co też skutkowało wprowadzeniem kwarantanny wobec osób z tzw. kontaktu. Tam, gdzie to jest możliwe, stosujemy pracę zdalną, na przykład w naszym urzędzie i w Ośrodku Pomocy Społecznej. Musimy przetrwać i świadczyć mieszkańcom przypisane nam zadania - mówi burmistrz Grażyna Orczyk, zarazem apelując do mieszkańców o nielekceważenie zaleceń sanitarnych związanych z przeciwdziałaniem pandemii.
(bwb)