Sojusznicy przedszkolaków

STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Maluchy i przedszkolaki uczęszczające do żłobka i przedszkola spotykają ich dość często. Strażnicy miejscy bowiem dbają o ich bezpieczeństwo niemal na co dzień, a już na pewno z rana. Odwdzięczają im tę troskę uśmiechem albo gestem powitania. Mali stronianie wiedzą, że panowie w granatowych mundurach pilnują porządku, ale gdy jest taka potrzeba, pospieszą z pomocą. Zresztą strażnicy sami o tym im mówią podczas spotkań z grupami przedszkolaków, przy okazji np. prezentowania zawodów rodziców.
(bwb)