ZŁOTY STOK (inf. wł.). Do roku 2032 gminy mają ostatecznie pozbyć się ze swoich terenów szkodliwego azbestu. I w złotostockiej, gdzie już wcześniej zrobiono rozeznanie, co do ilości pozostałej masy, właśnie prowadzi się inwentaryzację miejsc jej występowania. To warunek dla ubiegania się o zewnętrzne środki finansowe niezbędne dla usunięcia i utylizacji wyrobów z włóknami krzemianowymi zagrażającymi zdrowiu a nawet życiu.
W poprzednich latach władze Złotego Stoku dwukrotnie, ale bezskutecznie składały wnioski o przyznanie dotacji dla tak ważnego celu. Za trzecim razem udało się otrzymać fundusze właśnie na przeprowadzenie inwentaryzacji zasobów. Jesienią będzie złożony kolejny wniosek - tym razem o pieniądze na fizyczne usunięcie azbestu. Z posiadanych przez samorząd informacji wynika, że pozostało go niewiele, bo skala pokryć dachowych z wykorzystaniem tego budulca nie była duża.
Przypomnijmy, że po uzyskaniu funduszy gmina może wspomóc rozbiórkę i unieszkodliwienie materiałów azbestowych, natomiast nie uczestniczy w kosztach zakupu nowych pokryć czy budulca.
(bwb)
Foto ilustracyjne
