ZŁOTY STOK. Gospodarze miasta zorganizowali spotkanie w następstwie informacji otrzymanej od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Władzom miejskim zaproponowano trzy warianty poprowadzenia obwodnicy Złotego Stoku, prosząc o ustosunkowanie się do nich. Burmistrz Grażyna Orczyk uznała, że konieczna jest konsultacja z reprezentacją społeczności lokalnej, stąd zaprosiła radnych i sołtysów.
Drogę nr 46, przecinającą centrum miasteczka, zastąpi obwodnica
- Wiedza tych osób w tak ważnej sprawie jest naprawdę cenna. Bazując na niej okazało się, ze żaden z tych wariantów nie pasuje do naszych realizów - mówi włodarz. - Zwrócę uwagę, że opolski Oddział GDDKiA od trzech lat przygotowuje dokumentację dla obwodnicy Paczkowa. Prosiliśmy ją, aby przy tej okazji wpiąć w to zadanie drogę wewnętrzną z Błotnicy, gdyż teraz zanosi się tylko na możliwość przejechania tej obwodnicy na wprost, bez zezwolenia na skręt do Paczkowa lub Złotego Stoku. W jej sąsiedztwie burmistrz ma przewidziane tereny inwestycyjne w ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W związku z tym przewidziano wybudowanie kolejnych pasów drogowych. Od tego zjazdu, w kierunku Błotnicy i Kamienicy, GDDKiA lokuje początek obwodnicy Złotego Stoku. We wszystkich trzech wariantach dotyczących naszej gminy droga ma przecinać grunty w Błotnicy już użytkowane rekreacyjnie albo odbiega daleko, aż po Kamieniec Ząbkowicki, bądź w innym wariancie prowadzi po Mąkolno, gdzie znajduje się skalisty teren i nie obeszłoby się bez tuneli i wyburzenia nieruchomości...
Dla uczestników złotostockiej debaty obwodnicowej zagadką pozostaje to, czym kieruje się inwestor, wyznaczając te warianty. W ich przebiegu nie widzą logiki, stąd zaproponowali swoją koncepcję poprowadzenia korytarza. Sięgnęli po studium zagospodarowania przestrzennego gminy sprzed kilkudziesięciu lat, w którym wskazywano trasę dla nowej drogi. Chcą, aby nie wychodziła ona w Mąkolnie na zakręcie, przy cmentarzu, lecz została wpięta do przyszłej S8. Swój początek będzie brała w Błotnicy, pobiegnie przez tereny byłego zakładu tworzyw i farb, pomiędzy oczyszczalnią ścieków i Płonicą, co ważne - bezkolizyjnie, i pomiędzy Laskami oraz Ożarami, ku S8.
- Powtórzę: bez konieczności wyburzeń i ochrony form przyrody. W naszym przekonaniu to będzie najbardziej uzasadniony ekonomicznie wariant - podkreśla G. Orczyk. - A ponieważ GDDKiA rozpoczyna procedurę wyłonienia wykonawcy opracowania studium korytarzowego, złotostocka koncepcja została już do niej wysłana. Cieszy mnie, że prace trwają.
(bwb)
