GMINA BYSTRZYCA KŁODZKA. W miastach od wielu lat działają uniwersytety trzeciego wieku adresowane do seniorów. Teraz - za sprawą państwa - również w mniejszych miejscowościach pojawią się podobne formy zajęć, dzięki reaktywowaniu uniwersytetów ludowych. Jest już pewne, że pojawi się on również w gminie bystrzyckiej i będzie pierwszym na ziemi kłodzkiej.
Karina Salitra - dyrektor Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi w Pławnicy - to niespokojna dusza starająca się wypełnić jak najwięcej wolnego czasu mieszkańcom w wieku poprodukcyjnym. Nie dość, że z myślą o nich pisze - z powodzeniem - przeróżne projekty przynoszące fundusze na ich realizację, to teraz zamierza utworzyć uniwersytet ludowy...
- Rada Ministrów w czerwcu tego roku przyjęła program o rozwoju edukacji dorosłych poprzez uniwersytety ludowe. Będzie ona odbywać się w oparciu o czerpanie wiedzy z tradycji i kultury ludowej - mówi p. Karina. - W przypadku naszej gminy nie ma problemu z zapewnieniem osób prowadzących wykłady i warsztaty, bo posiadamy wielu twórców ludowych, mieszkających na wsi, którzy na pewno chętnie swoim dorobkiem podzielą się z uczestnikami takich zajęć.
Na początek wspomniany uniwersytet, poprzez swoje dwie filie, objąć ma mieszkańców Idzikowa i Pławnicy oraz Wilkanowa, którzy m.in. wykazali się w byłym programie Aktywności Społecznej Osób Starszych. Zaproponuje się im dodatkowo naukę języka obcego, na który będzie największe zapotrzebowanie.
- Państwo zapowiedziało finansowe wsparcie tych uniwersytetów, więc chcemy powalczyć o pieniądze, które pozwolą uatrakcyjnić zajęcia i zapewnić niezbędne dla nich wyposażenie oraz sprzęt - dodaje K. Salitra.
A my dodajmy, że wnioski dotyczące tego programu są przyjmowane przez Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
(bwb)
