Kąpielisko bliższe udostępnienia

MIĘDZYLESIE. Tylko cztery tzw. dni basenowe odnotowano tego lata w miasteczku pod Trójmorskim Wierchem. Amatorzy kąpieli nie stracili więc wiele z racji nieczynnego kąpieliska pod chmurką, unieruchomionego - jak wiele podobnych na ziemi kłodzkiej - przez koronawirusa.


Jeden z ładniejszych obiektów kąpielowych czeka na otwarcie

- Bardzo chciałbym go otworzyć. I to nie tylko z powodów rekreacyjnych. Po prostu również basen, tak jak każde urządzenie wymaga okresowego rozruszania dla sprawdzenia swojej sprawności - mówi burmistrz Tomasz Korczak. - Uważam, że powinien działać, bo po to został wybudowany. Do tego jest naszą chlubą i magnesem na gości. Ale śledzę cały czas zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego, które - choć już są bardziej optymistyczne - jeszcze ograniczają jego dostępność.

Niedawno GIS zezwalał na wpuszczanie na baseny tylu osób, ile wynosi czwarta część pojemności tych obiektów. W przypadku międzyleskiego oznaczało to, że można go było udostępniać dla 150.

- Wyobraźmy sobie, że obiekt działa, temperatura wynosi 30 stopni, więc wpuszczamy tylko tych 150 osób. A co zrobić np. z czterystoma oczekującymi za siatką na wejście? Przecież nikt nie będzie w stanie nad nimi zapanować - zwraca uwagę włodarz. - Przepisy łagodnieją i dziś możemy przyjąć 220 osób. Dlatego przygotowujemy basen do otwarcia. Trwają prace porządkowe, które też przypadną pracownikom sezonowym. Jeśli tylko pojawi się ze strony GIS-u informacja, że będziemy mogli otworzyć obiekt dla 300 amatorów kąpieli, tak się stanie.

Na tę chwilę trudno jest powiedzieć, czy zostaną uruchomione atrakcje wodne. Pewne jest, że w poniedziałki basen będzie nieczynny dla przeprowadzenia odkażenia w pełnym zakresie. Natomiast z racji konieczności wykonania codziennych dezynfekcji obiekt skróci działalność do godziny 18:00.

Burmistrz T. Korczak zapewnia, że o dacie otwarcia basenu międzylesianie dowiedzą się z wyprzedzeniem za pośrednictwem gminnych komunikatorów.
(bwb)