Górski supermaraton na rzecz chorej koleżanki

DUSZNIKI-ZDRÓJ. Ponad 100 kilometrów po górskich szlakach, zaledwie w 24 godziny. Bez przerw na sen i odpoczynek. Około 40 kilometrów pokonanych w nocy. Tak właśnie wyglądać będzie #100Rolanda, która ma na celu nagłośnić zbiórkę pieniędzy dla duszniczanki Doroty Juszczak.

Rolanda Winnickiego nie trzeba chyba przedstawiać nikomu. To duszniczanin, wielki miłośnik sportu, uczestnik wielu Biegów Piastów a także Igrzysk Olimpijskich Masters, gdzie zajmował miejsca w ścisłej czołówce. Tym razem Roland chce swoją pasję przekuć w dobry uczynek.

- Chciałem moją pasję przełożyć na pomoc drugiemu człowiekowi. Jestem już po zapoznaniu trasy, którą chcę przejść. Forma także mi dopisuje, więc będzie dobrze. Zapraszam wszystkich na dusznicki rynek a także na trasę. Mam nadzieję, że wesprzecie Dorotę w walce o jej zdrowie – mówi Roland Winnicki.

#100Rolanda rozpocznie się we wtorek, 14 lipca o godzinie 10. Start zaplanowano na rynku w Dusznikach-Zdroju, skąd sportowiec wyruszy w kierunku Narożnika i dalej przez Góry Stołowe, aż do Spalonej i z powrotem do Dusznik-Zdroju. Według map - pokona dokładnie 102 kilometry i ponad 3 tysiące metrów przewyższenia!

- Chociaż oficjalnie ta trasa jest wytyczona na 30 godzin marszu, mam zamiar przejść ją w około 24 godziny – mówi R. Winnicki.

#100Rolanda ma na celu nagłośnienie zbiórki środków na rzecz duszniczanki Doroty Juszczak. Pani Dorota już od 17 lat choruje na stwardnienie rozsiane i potrzebuje ponad 65 tysięcy złotych na operację zwaną angioplastyką żył śródczaszkowych w terapii stwardnienia rozsianego.

Zbiórkę można wesprzeć tutaj: https://zrzutka.pl/hyndrp

Szczegóły, a także aktualne informacje można znaleźć w wydarzeniu na Facebooku:

https://www.facebook.com/events/337571903910716/permalink/337579533909953/


Tam będzie także szczegółowo relacjonowany marsz Rolanda Winnickiego.
Piotr Szewczyk