MIĘDZYLESIE. Miejscowy basen zapewnia filtrację całej wody wypełniającej niecki, w ogóle spełnia standardy krytej pływalni. Obiekt jest więc odpowiednio przygotowany na przyjęcie amatorów kąpieli w sezonie letnim. Wciąż jednak nie do końca wiadomo, na jakich zasadach to nastąpi w okresie trwania walki z koronawirusem.
Co prawda niedawno władze państwowe ogłosiły, że od 6 czerwca br. będzie można uruchomić baseny, ale po spełnieniu daleko idących wymogów sanitarnych - niemal sterylnych. Stąd również na międzyleskim basenie musi być zapewniona kontrola odpowiedniego procesu uzdatniania i dezynfekcji wody, co dotychczas odbywało się bez zakłóceń. Większym wyzwaniem stanie się ograniczenie liczby osób chętnych do skorzystania z obiektu, a szczególnie z jego przebieralni i szatni, pryszniców, miejsc do plażowania.
Ministerstwo Zdrowia zaleca, aby przez pierwszy okres z wszelkich pływalni mogło korzystać tyle osób, ile wynosi czwarta część ich dotychczasowej pojemności, zaś w kolejnym etapie - trzecia część. Tym samym dopinguje właścicieli oraz zarządców basenów do głębokiej analizy każdej możliwości i zarazem zagrożeń dla nich płynących. Tak czy inaczej pewne jest jedno - i w Międzylesiu tego lata nie każdy wejdzie na teren kąpieliska wtedy, kiedy przyjdzie mu na to ochota.
(bwb)
Foto gmina Międzylesie
