Hala sportowa z górami w tle

MIĘDZYLESIE. W tym roku zakończy się projektowanie hali sportowej dla miasteczka. Jej koncepcję gmina zamierza skonsultować ze środowiskiem sportowym. Po tym etapie będzie ubiegać się o fundusze na obiekt, który ma powstać w sąsiedztwie basenu oraz stadionu. Tego rodzaju obiekt stałby się pierwszym w powojennej historii Międzylesia, nie licząc sali gimnastycznej wzniesionej wiele lat temu przy szkole podstawowej.

- Rzeczywiście czeka nas przemyślenie montażu finansowego, jeśli chodzi o pozyskanie funduszy. A z drugiej strony już musimy pomyśleć nad utrzymaniej tej hali. Nie jest sztuką coś wybudować, lecz rozważnie tym gospodarować - mówi burmistrz Tomasz Korczak.
 
Międzyleska hala sportowa ma powstać przy istniejącym kompleksie sportowym i na pięknym tle

Włodarz nie ukrywa, że gmina zapuka o pieniądze do Ministerstwa Sportu i Turystyki, władz samorządowych Dolnego Śląska, kilku fundacji a także skłoni się ku możliwym do wzięcia środkom z programów pogranicza polsko-czeskiego. W tym ostatnim przypadku wszystko wskazuje na to, że takie mogą się pojawić w ramach funduszy unijnych. Tym samym już jest wiadomo, że inwestycja nie rozpocznie się w tym roku. Jest więc czas na solidne do niej przygotowanie się.

- Zauważę, że na halę oczekuje większość mieszkańców, ale musimy mieć świadomość, iż jej realizacja będzie wiązać się z pewnymi wyrzeczeniami. I na to też musimy być przygotowani - podkreśla burmistrz T. Korczak.
(bwb)