W nowym samochodzie wyruszą na ratunek

KUDOWA-ZDRÓJ-CZERMNA. Strażacy-ochotnicy z miejscowej jednostki od dzisiaj nie będą się już martwić o to, czy ich dotychczas używany pojazd bojowy w najważniejszym momencie nie odmówi posłuszeństwa. Choć na niego chuchali i dmuchali, zdarzało się, że kaprysił, więc rozpoczęli starania o zamianę starego pojazdu marki Man na zupełnie nowy.

Komendant powiatowy PSP mł. bryg. Jarosław Chodorowski przekazuje informacje o nowym pojeździe

Między innymi zapukali do burmistrz Anety Potocznej, wsparł ich w tych staraniach ksiądz dziekan Jan Brudnowski. Włodarz Kudowy-Zdroju zapukała do wielu instytucji, szukając sojuszników dla ważnego wyzwania. Znalazła ich zrozumienie i poparcie i w ostatnią sobotę stycznia br. mogła przekazać kluczyki do pojazdu w obecności m.in. komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku mł. bryg. Jarosława Chodorowskiego i prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Ryszarda Drozda.
 

Burmistrz Aneta Potoczna z Zarządem OSP podziękowała osobom wspierającym zakup

- Samochód kosztował w sumie 850 tys. zł, w tym udział budżetu gminy, to kwota 250 tys. zł. Sporą część wnieśli Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu i Komenda Główna PSP - powiedziała burmistrz A. Potoczna.
 

Strażacy-ochotnicy z satysfakcją wzięli udział w uroczystości

Z gratulacjami dla obdarowanej jednostki OSP pospieszyli m.in. przedstawiciele różnych instytucji, w tym dyrektor Parku Narodowego Gór Stołowych Bartosz Małek. Zauważył, że Czermna znajduje się w sąsiedztwie tego obszaru szczególnie chronionego, któremu w razie zagrożenia trzeba będzie pomóc. Ale druhom-ochotnikom w ogóle życzył jak najmniej wyjazdów interwencyjnych. Z sympatycznym adresem w stronę OSP w Czermnej pospieszyła też Małgorzata Kanecka - nieetatowy członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego.
 

Gratulacje od władz powiatu przekazała Małgorzata Kanecka

- Ten samochód jest z napędem na wszystkie koła, co dla nas jest ważne, bo przychodzi nam prowadzić działania ratownicze w trudno dostępnych miejscach. Silnik ma moc 320 koni mechanicznych, zbiornik jest o pojemności czterech tysięcy litrów i drugim - na środek pianotwórczy - czterysta litrów. Większość sprzętu w tym samochodzie jest zupełnie nowa, bo zakupiona w roku ubiegłym, i dotychczas nie była używana. Jest to wyposażenie ratownicze typu: rozpieraki, nożyce, piły do cięcia metalu i drewna, sprzęt gaśniczy w postaci węży, prądownic, słowem jak przystało na jednostkę będącą w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym - komunikuje naczelnik czermneńskiej OSP druh Andrzej Gala. - Załogę stanowi sześcioosobowy zastęp, ale w ogóle w naszej OSP jest 26 w pełni przeszkolonych strażaków w zakresie kursów podstawowych i udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Mogą brać udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych.
 

A pachnącym jeszcze farbą pojazdem pokieruje Mariusz Skoczylas


Zwieńczeniem uroczystości była wspólna pamiątkowa fotografia na tle nabytku
 
(bwb)