Festiwal piernika i powrót do historii

BARDO. W połowie sierpnia w miasteczku po raz pierwszy odbędzie się festiwal piernika. Mieszkańcom i gościom przypomni się, że w Bardzie - znacznie wcześniej niż np. w Toruniu - zajmowano się tego rodzaju piekarnictwem i szkolono czeladników.

- Generalnie to na dzisiejszym Dolnym Śląsku piernikarstwo kwitło dość wcześnie. Także w Bardzie, w którym za czasów niemieckich istniało nawet kilka fabryczek -
mówi burmistrz Krzysztof Żegański. - I teraz ta działalność u nas zostanie przywrócona, bo w jednym z budynków na rynku właśnie powstaje piernikarnia.

 
Magdalena Topolanek (w stroju ludowym) prowadzi warsztaty piernikarskie

Jedną z postaci tego wydarzenia zaplanowanego na 15 sierpnia br., będzie Magdalena Topolanek. Jak przyznaje - ulega namowom etnografów i przywraca w Bardzie coś, co m.in. w średniowieczu je rozsławiało wśród licznych pątników. Wyjeżdżali z niego nie tylko uduchowieni, ale z pamiątkami w postaci pierników.

- W budynku najstarszej bardzkiej piernikarni o nazwie Ponik Kuchenfabrik Robert Gerlich  postanowiłam ulokować swoją fabryczkę. Chcę aby wszyscy czerpali z niej radość - dodaje p. Magdalena.
(bwb)
Foto DKL24.PL- ARC