POLANICA-ZDRÓJ. Ciągle nie ma decyzji władz centralnych w sprawie tak oczekiwanego łącznika pomiędzy Specjalistycznym Centrum Medycznym a drogą krajową nr 8. Z tego powodu cały ruch kołowy do i ze szpitala odbywa się drogami: wojewódzką, powiatowymi i gminnymi przebiegającymi w obrębie miasta. Są one niekiedy mocno zatłoczone, poza tym w różnym stanie technicznym i to powoduje, że przejazd karetki jako pojazdu uprzywilejowanego znacznie się przedłuża.
O tej drogowej inwestycji mówi się i pisze już od kilku lat. Zajmowali się nią m.in. parlamentarzyści z ziemi kłodzkiej. Wydawało się, że Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Infrastruktury są w tak ważnej kwestii na wspólnej, nowej drodze do SCM-u, ale widocznie na przeszkodzie stoi jeszcze pas lasu do wycięcia, a ten jest już w gestii Ministerstwa Środowiska.
Władze miejskie korespondują w sprawie łącznika z wieloma instytucjami, m.in. Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, Marszałkiem Dolnego Śląska i in. Póki co blisko dwukilometrowy odcinek nie załapuje się do żadnych programów oraz projektów. Tak więc jedyny ministerialny szpital na ziemi kłodzkiej wciąż wymaga nadkładania do siebie drogi.
(bwb)
Foto SMC Polanica-Zdrój
