MIĘDZYLESIE. Z każdym rokiem więcej rowerzystów przemierza miasto i gminę. Dzieje się tak, bo przybywa w nich ścieżek i tras rowerowych, w tym jednokierunkowych singletracków. Wiele z nich wpina się w podobne szlaki rowerowe po czeskiej stronie, dzięki czemu oferta aktywnego wypoczynku na jednośladach zdecydowanie się rozrasta.
Burmistrz Tomasz Korczak, który sam jest zapalonym rowerzystą, zauważa, iż każdy bicyklista znajdzie w gminie trasę adekwatną do swoich umiejętności i oczekiwań. Ale wszędzie należy zachować maksimum ostrożności, gdyż niekiedy mogą zmienić się lokalne uwarunkowania. Na przykład nie jest wiadomo, jak będzie wyglądać poziom trudności na singletracku z Międzylesia do Lesicy w związku z korektami w jego przebiegu, a wymuszonymi przez Lasy Państwowe.
Niektóre trasy sprzyjają organizowaniu zawodów rowerowych
W nieodległej perspektywie zakłada się wybudowanie ścieżki rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 33. Na początek prace koncepcyjne dotyczą poprowadzenia odcinka pomiędzy Domaszkowem i Roztokami. Również ulica Lipowa w Międzylesiu mogłaby znaleźć się w tym opracowaniu.
- Jak zakończymy rekultywację międzyleskiego wysypiska śmieci, to zabierzemy się tam za budowę singletracka dla dzieci i młodzieży. Niech nauczą się jazdy po tych specyficznych drożynach - deklaruje włodarz. - Do dyspozycji będzie około kilometrowa trasa na obiekcie z miejscami na wypoczynek i rekreację.
A póki co w mieście i gminie Międzylesie na dziś istnieje 190 km tras, w tym trzy sigletracki.
(bwb)
Foto Korona Międzylesie
